Wpis z mikrobloga

Bitwa o Idlib - ostatnie starcie syryjskiej wojny domowej

Od dwóch tygodni trwają medialne spekulacje na temat nadchodzącej ofensywy syryjskiej armii na prowincję Idlib – „twierdzę” syryjskiej rebelii. Pro-rządowi aktywiści twierdzą, że będzie to największa operacja od czasów zajęcia Aleppo w 2016 roku. Niestety często artykuły poświęcone planowanemu atakowi na Idlib zupełnie pomijają skomplikowane podziały wewnętrzne istniejące wśród rebeliantów z Idlib, a także fakt że Idlib pozostaje tureckim protektoratem. Właśnie dlatego zdecydowałem się na publikację serii „Bitwa o Idlib - ostatnie starcie syryjskiej wojny domowe" (robocza nazwa "Idlibistan"), czyli trzech artykułów poświęconych rywalizacji wewnętrznej w obozie rebeliantów, roli Turków w Idlib i wpływie tych czynników na przyszłą ofensywę wojsk rządowych.

Teksty pojawiały się wcześniej na #syria, ale myślę że warto pokazać je szerszemu gronu i wrzucić całą serię na wykopalisko - tym bardziej, że większość tekstów lądowała na wykopie w dziwnych godzinach np. o 1 nad ranem i dużo osób mogło je przeoczyć. Jeśli ktoś już przeczytał całość i spodobało mu się to poproszę o "wykop" - o tutaj KLIK a jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zapoznać się z tekstem to zapraszam w ekscytującą podróż po północnej Syrii.

Teksty są uzupełnione o bardzo ciekawe źródła, dzięki czemu można na bieżąco weryfikować podawane przeze mnie informacje. Wołam @Martwiak, bo on szczególnie liczył na takie linkowanie.

1. Al-Julani – ojciec chrzestny syryjskiej rebelii
Pierwszy artykuł został poświęcony najważniejszemu rebelianckiemu ugrupowaniu - Hay'at Tahrir al-Sham. Próbuję odpowiedzieć w nim jak to się stało, że małe ugrupowanie powiązane z Al-Kaidą przejęło kontrolę na rebelią w północnej Syrii.

2. Sen o Halep, czyli jak Turcja przejmuje kontrolę nad syryjską rebelią

Obecnie Turcja jest jednym z najważniejszych graczy biorących udział w syryjskiej wojnie domowej. Każda operacja rebeliantów w północno-zachodniej Syrii, która ma mieć szanse powodzenia, najpierw musi zostać uzgodniona z Ankarą. Jednak nie zawsze tak było. Dzisiaj postaram się przybliżyć jak turecka polityka względem rebelii ewoluowała i jak to się stało, że Ankarze udało się zyskać tak duże poparcie ze strony rebelii. Zapraszam na „Sen o Halep, czyli o tym jak Turcja przejmuje kontrolę nad syryjską rebelią” - drugi artykuł z serii Idlibistan.

3. Idlib, czyli ostatnia twierdza rebelii

Syryjska armia mobilizuje swoje siły pod Hamą i Aleppo. Wszyscy z niecierpliwością czekają na nadchodzącą ofensywę lojalistów, którzy już wkrótce mają wedrzeć się do prowincji Idlib. Jednocześnie Turcja zastanawia się jak zatrzymać wojska rządowe. Moskwa wydaje się oferować Turkom pomocną dłoń, ale czy Ankara zdecyduje się ją przyjąć? Jak podziały wewnątrz rebelii i Damaszek szachują próby zawarcia rosyjsko-tureckiego porozumienia? Zapraszam na „Idlib, czyli ostatnią twierdzę rebelii” – trzeci artykuł z serii Idlibistan pełen ciekawych opisów i kontrowersyjnych tez.

Dziękuję wszystkim Mireczkom za bardzo miłe komentarze, które pojawiały się pod każdym z tekstów. Wasze słowa są dają mi naprawdę dużo motywacji do dalszego rozwijania bloga. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

-----------------------------------------------
Po więcej podobnych historii, zapraszam do:
- archiwum
- obserwowania tagu #lagunacontent
- polubienia strony na facebooku.

#syriafaq #syria #bliskiwschod #turcja #rosja #iran #lagunacontent #bitwaoidlib #gruparatowaniapoziomu #mikroreklama
JanLaguna - Bitwa o Idlib - ostatnie starcie syryjskiej wojny domowej

Od dwóch tyg...

źródło: comment_7dexjicPwtPMIQSUtCpM15KpmDiLANMK.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wasze słowa są dają mi naprawdę dużo motywacji do dalszego rozwijania bloga.


@JanLaguna: Nas nie oszukasz, wszyscy wiedzą, że motywację zapewniają ci saudyjskie riale( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@JanLaguna
Reasumując; Jeśli rząd w Damaszku chce w pełni odzyskać kontrolę nad prowincją Idlib, musi to zrobić teraz kiedy Idlib jest podzielony. W przypadku gdy ofensywa nie zajmie całej prowincji, NFL zajmie tereny HTS-u i na dobre się tam umocni.

Jednak dalej nie rozumiem, co pragnie osiągnąć Turcja jeśli nie utworzyć "Syrię Północną"?
  • Odpowiedz
Jednak dalej nie rozumiem, co pragnie osiągnąć Turcja jeśli nie utworzyć "Syrię Północną"?


@arkan997: Moim zdaniem Turcy chcą przejąć władzę w całym Idlib - za pomocą NLF-u i tym samym umocnić swoją pozycję w przyszłych rozmowach pokojowych. Utrzymywanie "Syrii Północnej" niosłoby za sobą za duże koszty. Lepiej oddać te regiony Assadowi, pod warunkiem anty-kurdyjskich gwarancji i utrzymania dotychczasowej administracji tych ziem - trzeba pamiętać, że na terenach "Tarczy Eufratu" i
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Nawet jeśli, to oddanie tych terenów Asadowi będzie się wiązało z rozbrojeniem tamtejszych bojówek.

A wielu z nich (mimo amnestii) może się nie zgodzić na taki stan rzeczy. O mieszkańcach mających powrócić pod jurysdykcje Damaszku nie wspomimając...
  • Odpowiedz
wiązało z rozbrojeniem tamtejszych bojówek.


@arkan997: niekoniecznie, bo Turcy utworzyli na terenach przez siebie kontrolowanych jednostki policji - możliwe, że w części rekrutowane z bojówek. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet jak te tereny wrócą pod kontrolę Damaszku, to Ankara będzie chciała utrzymania tych jednostek policyjnych

A wielu z nich (mimo amnestii) może się nie zgodzić na taki stan rzeczy. O mieszkańcach mających powrócić
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@JanLaguna: kolejny bardzo miły komentarz :P nie będę się powtarzał że świetna robota, ale świetna robota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Lepiej oddać te regiony Assadowi, pod warunkiem anty-kurdyjskich gwarancji i utrzymania dotychczasowej administracji tych ziem


@JanLaguna: Mimo, iż Kurdowie nigdy nie byli specjalnie szanowani w Syrii to nie widzę pola dla takich gwarancji. Przecież Asad musi się zaraz dogadać z Kurdami. Tą turecką administrację utrzymałby może 5-10 lat, do czasu gdy kraj się trochę odbuduje.
Nie widzę sensu w wychodzeniu Turków z Syrii. Zapewne sobie tym zaszkodzą, trzymając ten region w biedzie i robiąc z niego wylęgarnie terrorystów, ale czy w Turcji już teraz nie jest podobnie w wielu miejscach?

A w całym tekście zabrakło mi szacunków jakie siły może zaangażować Asad w Idlib, i ile właściwie liczą te Irańskie
  • Odpowiedz
Mimo, iż Kurdowie nigdy nie byli specjalnie szanowani w Syrii to nie widzę pola dla takich gwarancji. Przecież Asad musi się zaraz dogadać z Kurdami.


@puszkapandory: Bardziej chodzi mi o gwarancje względem terytoriów, które Turcja miałaby opuścić a nie tych, które są teraz pod kontrolą Kurdów. Wydaje mi się, że Turcy - jako takową gwarancją - zadowolili by się nawet powieleniem przez Assada polityki Tito względem Kosowa.

Mimo, iż Kurdowie nigdy nie byli specjalnie szanowani w Syrii

Mało powiedziane, przecież część z nich do tej pory nie ma
  • Odpowiedz