Wpis z mikrobloga

@wypok_smieszne_obrazki nie, nie chodzi o to.

Wiesz ja osobiście odwiedziłem kilka krajów na dłuższy okres, pracowałem, bawiłem się, piłem i ogólnie było super, teraz mam stabilne życie i rodzinę.

Ale przez okres który wyjechałem tak nie było, może dlatego trochę bardziej przywiązuje wagę do bezpieczeństwa niż niektórzy.
Ale ja żyję, mam się dobrze i pragnę aby ten stan był taki jak najdłużej. Bo to że coś się żyje to tylko moja zasługa,
@Psia_syrenka: wspaniałym. Jak sam wychodze w góry to po max pół godziny ide już zazwyczaj z kimś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Góry są wspaniałe głównie dlatego że w góry chodzą głównie fajni ludzie i łatwo znaleźć sobie kogoś do towazystwa na droge. A najlepiej ubierz się jakoś profesjonalnie to wszyscy będą Cie o pomoc prosić i będzie wesoło - potwierdzone info xD
@Psia_syrenka: jasne, że tak. Góry nie przyciągają patologii, przynajmniej z mojego doświadczenia, więc przy zachowaniu normalnej ostrożności, jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nie będzie problemów. A samo podróżowanie samemu jest fajne, sam w tamtym roku zacząłem i nie licząc jakiś krótkich wypadów w góry lokalnie, moim pierwszym wyjazdem solo był wylot do Chin i Hong Kongu. I było zajebiście, a wcale się nie uważam za osobę socjalną/wyjściową/ogarniętą życiowo. Dużo osób spotykam
To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić w sekundę!