Wpis z mikrobloga

@Adel87: Skąd trafił ci do głowy trafił pomysł kupna syntezatora i dlaczego akurat Alpha Juno? Ja mając 16 lat byłem jeszcze na etapie słuchania Italo House'u i zagranicznej Wiksy w klimatach Westbama i nawet nie myślałem, że będę w przyszłości tworzyć jakąkolwiek muzykę. Co w tym modelu było nie tak, że go sprzedałeś?

Jako, że jarają mnie klimaty wczesnych lat '90tych, ten parapet leży u mnie na szczycie listy potencjalnych
  • Odpowiedz
@bscoop: Ja po prostu chciałem być jak #daftpunk hah. Nie było mnie stać na sensowny sprzęt. Dostałem na zakończenie gimbazy od mamy nowy klawisz - Yamahe DJX2 No to mówię trzeba kupić coś innego - bardziej analogowego do kompletu. W tamtym czasie zaczynałem słuchać obok muzyki house breaków i widziałem, że oni - ci producenci często mają Alpha Juno w swoim arsenale. W dodatku raczkujący dopiero vintagesynthexplorer mówił
  • Odpowiedz
Ja nigdy nie byłe wiesz taki sprzętowy. U mnie w centrum zawsze był komputer


@Adel87: ja mam podobnie - zanim nie wypróbowałem Fruity Loopsa w 2007, nie miałem żadnej styczności przy tworzeniu muzyki czy nawet graniu na czymkolwiek. Ot, dowiedziałem się że istnieją programy typu DAW i z ciekawości jeden zainstalowałem. Przez długi czas korzystałem z Frutka okazjonalnie, aż w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że czuję do tego niemałą zajawkę.

Pierwszy sprzęt
  • Odpowiedz
  • 1
@bscoop Nie korzystam. Nie stać mnie na nie i nie chce bawić się w patchowanie. Nie mam też zewnętrznego miksera. Jak miałem to miał wbudowane efekty. Ten procesor kupiłem stricte do monologa.
  • Odpowiedz