Wpis z mikrobloga

Kurcze, w Polsce jak w lesie. Oczywiście w kauflandzie z arbuzów polaki pozamieniały naklejki i kupując żółtego z naklejką, która to oznaczała żółtego arbuza, trafił się zwykły :( Może zbyt pochopnie oceniam i był to po prostu błąd pracownika, a nie cebulactwo któregoś z klientów.. chociaż mieszkam w Polsce nie od wczoraj i jednak bardziej skłania mnie ku temu, że jednak jakiś polaczek zjadł po prostu dzisiaj taniej żółtego arbuza. W każdym bądź razie dzisiaj nie spróbowałem żółtego arbuza, a za to zjadłem droższego zwykłego tak więc jestem dziś #przegryw ale z drugiej strony arbuzik smakował zacnie więc trochę może też #wygryw bo nie wiem czy żółty czymś się różni w smaku, ale po prostu z ciekawości chciałem spróbować.
#zalesie