Wpis z mikrobloga

@astri: wcześniej toczyłem bekę z teorii spiskowych, że knajpy mu płacą za opinie, ale tutaj już zaczynam mieć spore wątpliwości. Jak można polecać kawałek kurczaka w sosie pomidorowym z przyprawami i chlebek za 50 zł?
W Warszawie da się zjeść to samo za połowę ceny.
Więc albo zapłacone za reklamę albo on serio ma jakieś problemy z głową XD
  • Odpowiedz
@astri: ale tu nie chodziło o samą cenę a stosunek ceny do ilości chleba, albo jesteś upośledzony umysłowo, albo robisz tą manipulacje celowo
  • Odpowiedz