Wpis z mikrobloga

@TOMXT: tylko z tymi rasami chyba jest tak, że one z natury są łagodne dla ludzi, ale już dla zwierząt i zwłaszcza innych psów nie za bardzo. No mają wyjątkową masę i taki ścisk szczęki, że ja #!$%@?ę. Taki pies w rękach kogoś nieodpowiedzialnego i mało świadomego, to trochę jak dać dziecku granat. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Vanni: gupiś. Czym innym jest incydent ugryzienia dzieciaka, bo ten pociągnął psa za ogon, a czym innym są notoryczne pokąsania przez psa agresywnego. Prawo dopuszcza eutanazję ze względu na agresję wobec ludzi lub zwierząt, ale od kilku lat jest wymagana zgoda właściciela. A już gargantuiczne jaja są w schroniskach, gdzie pies jest niczyj (bo bezpański, albo "zrzeczony", zagryza inne psy więc musi być trzymany w izolacji) i nie ma komu
  • Odpowiedz
  • 0
@deptacz_gnoju: I dobrze. Psa należy dobrze pilnować, a nie go zabijać.
Wolę koty, ale gdyby chcieli mi uśpić psa, to by mogło się okazać, że nagle uciekł :)

  • Odpowiedz
@Vanni: poszerz swoje horyzonty i wybierz się do schroniska dla zwierząt należącego do samorządu. Popatrz na nadreprezentację psów w typie amstafa/pitbula, popytaj obsługi, skąd tam się te psy wzięły i dlaczego muszą być trzymane w izolatkach po kilka lat.
Jeśliś nie gupi, to zrozumiesz.

  • Odpowiedz
  • 0
#!$%@?ć się od rasy. Pies nikomu nie jest winny. Tylko #!$%@? co nie wychował. Jak wilczur pogryzie to piszą że pogryziony przez psa jak pit to od razu przez PITTTT BULLLLAAAA
  • Odpowiedz