Wpis z mikrobloga

@akumulat @netto: Nie brałem udziału w tym, ale czytając to zastanawiałem się jak to wygląda.

Jedna kobitka ścigana przez 15 uzbrojonych osób, wkurzonych, bo być może właśnie zwinięto im sprzed nosa jedyne ocalenie przez "olbrzymami". Nie wiedzą o zasadzce, widzą jak tamta pije jakiś specyfik, niejasno odpowiada, prowokuje, próbuje przestraszyć (15 Wikingów - dla wielu Wiking = nieustraszony, co by inni pomyśleli, gdyby taki uciekł przed 1 kobitą). I
  • Odpowiedz
@Queltas: Opcja aby ją wypuścić ot tak nei wchodziła w grę ale ja osobiście chciałem załatwić sprawę bez przemocy. Chodziło tylko o odbicie Valyrii a szczerze osobiście popierałem Sylvie w tym, że chciała ją uchronić przed torturami (które swoją droga wciąż nie zostały wyjasnione @ridcully , chociaż wiem, że to był pomysł lacuny a nie Twój )
  • Odpowiedz
@Gregua: Wydaje mi się, że nikt nie chciał tortur, wydaje mi się, że zaszło nieporozumienie ale każdy żył z tym dalej. I że opcja z nieposłuszeństwem strażników (NPC) wyjaśniła to
  • Odpowiedz
@Gregua: No wlasnej przyszlej bylej zony NPC bym nie torturowal, AZ takim zlym jarlem to nie bylem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale spoko, jeszcze jakos odbije hjallbrekke, daje slowo.

HJALLBREKKO WAAALCZ
  • Odpowiedz
@Queltas: @ridcully Tu brakowało ostrej reakcji ze strony jarla czy rady
Nie mówię już o tej akcji z brakami w kadrach, których głosowanie nie rozwiązały (btw głosowanie głosowaniem a jarl miał wybierać osoby a sie skończyło i tak bez ostatniego kroku xd)

Chyba mojej przyszłej żony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Queltas: NPC było dużo, można wieszać xD
mam wrażenie że rada działała dość hmm realistycznie. Ludzie się wkurzali, krzyczeli itp a ona sobie :P
  • Odpowiedz
@Gregua: Wydaje mi się że problemem było to, że ludzie nie chcięli uznać rady i oburzali się, że istnieje a jednocześnie wymagali od niej działania do którego nie została stworzona. Jarl był od działania, by do podsuwania jarlowi pomysłów i opinii
  • Odpowiedz
@ridcully: no na pewno. W sumie jeszcze jest opcja by ją odbić w przyszłości, wyśle się wikikomando i po sprawie B)

@Queltas: zarzucono jej wywyższanie się i cos w tym było, ale tez fakt, że były tam najaktywniejsze osoby, które pisały po kilka komentarzy, więc siłą rzeczy dawały jakiś kierunek akcjom
  • Odpowiedz
@Gregua: No nie bez powodu wasz ex Jarl uciekl z wioski xD. Z Rada bylo o tyle zabawnie, ze wczesniej na samego jarla nikt nie narzekal, a jak zostala powolana Rada, to nagle rownosci sie zachcialo kazdemu
  • Odpowiedz
@ridcully: norma, jest dłoń to chcesz całą rekę :D to jest pewne odzwierciedlenie społeczeństwa, tyle że tu bardziej ludzie ryzykowali i tylko jedna osoba uciekła przy bitwie z anglosasami
  • Odpowiedz
@Gregua: Robiliśmy to (aktywni) bez względu na to czy byliśmy w radzie czy nie.
A z tym wywyższaniem się to moim zdaniem naciągane na siłę było. Przecież jarl nie brałby na doradców kogoś kto nie wyróżnia się od innych w pewien sposób.
  • Odpowiedz