Wpis z mikrobloga

We Włoszech jeśli się nie mylę to chłopiec tradycyjnie chodził cały rok w krótkich spodenkach niezależnie od pogody. Pierwsze długie spodnie dostawał jako oznakę dorosłości. Gdyby wcześniej chciał takie nałożyć to by najwyżej dostał lanie od włoskiej mamy.
Polecam film "Malena" z Monicą Bellucci gdzie głównny bohater Renato nie może się doczekać, kiedy wreszcie zamieni krótkie spodnie na długie, będące oznaką dorosłości.
Dziś zapewne jest troche inaczej ale w zeszłym roku wyproszono z restauracji burmistrza jednego z miasteczek bo wbrew zasadom po 19 przyszedl w szortach.

W Anglii to samo ale chyba tylko w elitach. Nie znajdziecie zdjecia młodego księcia Georga (syna Williama i Kate) w długich spodniach niezależnie od pogody.

Na
  • Odpowiedz
Poza grillem na dzialce albo zajeciami sportowymi doroslemu mezczyznie nie przystoi chodzenie w krotkich spodenkach.

Jakkolwiek by to nie brzmialo, takie sa realia w spoleczenstwie, jak chcesz zeby Cie ludzie odbierali powaznie to ubierasz sie stosownie.


@DulGukat: say what nigga? W lecie non-stop chodze w spodenkach, chyba, ze na jakies wieczorne spotkania czy imprezy bo zwyczajnie jest wtedy chlodniej i lepiej sie tez czuje. Mam w dupie co inni sobie
  • Odpowiedz
@DulGukat: serio? Mam w dupie czy sprzedawczyni w biedrze odbiera mnie poważnie czy niepoważnie. Albo kierowca autobusu. Jedyne miejsce, gdzie mi zależy to ewentualnie miejsce pracy i tu się zgodzę, że jeżeli Twoja pozycja w firmie wymaga traktowania Cię poważnie to ubierz się odpowiednio.
Ale nigdy na spacer po mieście!
  • Odpowiedz
Jakkolwiek by to nie brzmialo, takie sa realia w spoleczenstwie


@DulGukat: ale bzdury opowiadasz, bo to nie w społeczeństwie są takie realia, tylko w anachronicznych wytycznych savoir-vivre, które w dzisiejszym społeczeństwie w dużej mierze nie mają racji bytu.
wiekuista beka z takich przywiązanych do oderwanych od rzeczywistości zasad ludzi.
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Gentleman nie zakłada krótkich spodni i koszul z krótkim rękawem, taki outfit to można mieć u szwagra na grillu, ewentualnie w krótkich spodenkach i koszuli z długim rękawem obutym w mokasyny możesz opuścić swój dopiero co zacumowany jacht i pozwiedzać trochę okolicę poza mariną nie zapuszczając się zbyt głęboko w miasto.
  • Odpowiedz
@DulGukat Say wat? Co za głupoty, ja jebe xD
Czekam, aż męska moda wyznaczy że faceci mają chodzić na obcasie. I na tłumaczenie tych, którzy będą chcieli za tym podążyć.. Jaki rak to nie mam pytań. Jeszcze rozumiem do pracy w kołnierzyku, na egzamin albo coś takiego, ale w środku lata, 30 stopni i #!$%@?, trzeba długie spodnie, bo ktoś sobie o mnie coś źle pomyśli.
No spleśniałem xD sram na
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Haha łazicie w tych krótkich spodenkach dla dzieci, a potem płacz #stulejacontent #tfwnogf mam 35 lat nigdy nie trzymałem za rękę xDDDDDDDDDDD Ja od 10 roku życia chodzę w długich spodniach i kalesonach, które wpuszczam w skarpetki, żeby przypadkiem nie było widać moich nóg. No może latem dam sobie spokój z tymi kalesonami i wyjdę wynieść śmieci w samych długich, oczywiście ocieplanych :)
  • Odpowiedz
@buczubuczu: On ma racje. To kwestia kultury. Oczywiscie - nikt nie zabrania lazic po miescie w krotkich spodenkach, tak samo jak w dresie albo pomietym ortalionie.
Mnie dziadek uczyl: krotkie spodenki sa dla dzieci. A doroslym tylko na boisko, plaze czy grilla.
Mozna kupic przeciez lniane. Albo nosic krotkie jak sie ma wyczesane na kulture.
PS pardon za brak polskich znakow.
  • Odpowiedz
@DulGukat: Realia są takie, że ludzi po ubiorze nie powinno się oceniać. Jakbym chciał chodzić w szlafroku, to tak będę robił, bo opinie społeczeństwa na temat ubrań mam w głębokim poważaniu
  • Odpowiedz
Mnie dziadek uczyl: krotkie spodenki sa dla dzieci.


@Bartholomaeus: no właśnie - dziadek. Wy naprawdę nie bierzecie pod uwagę tego, że to są anachroniczne zasady niemające zastosowania w dzisiejszym świecie? Twój dziadek prawdopodobnie gdy podrywał babcię (tzn przepraszam - uderzał w konkury), to przez pierwszych kilkanaście spotkań zwracał się do nie per "panno Janino, Tereso, Zofio", czy jakkolwiek inaczej babcia miała na imię. też uważasz, że takie zachowanie do dziś
  • Odpowiedz
@advert: kultura nigdy nie bedzie anachroniczna. Aczkolwiek zgadzam sie, ze w duzej mierze jest dosc subiektywna i jej granice sa plynne.
Dla mnie dlugie spodnie to zbyt silny imperatyw, nosze (lniane!) takze podczas upalow.
Nikomu nie bronie nosic krotkich, ale subiektywnie odbieram takich facetow jako bardziej niechlujnych, niepowaznych.
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: ja wiem, że nie bronisz, chciałbym tylko uświadomić Ci, że błędnie interpretujesz brak kultury, ogłady - jak zwał tak zwał - i to, że noszenie krótkich spodenek kiedyś było niestosowne, nie znaczy, że tak jest teraz.

kiedyś, nawet całkiem niedawno, jeszcze ze 30 lat temu, niestosownym było przywitanie się z kobietą i nieucałowanie jej w rękę. był to zwyczajny gest, świadczący o tym, że meżczyzna traktuje kobietę z należnym
  • Odpowiedz