Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/fanmarcinamillera_NLsXer4tFl,q60.jpg)
fanmarcinamillera +280
Jakby Krzysiu skończył jakas szkołę, a nie tylko zaczynał ich milion to może by się domyślił, jak wyglada to „poparcie” I wy konfiarze chcieliście go na prezydenta i lansowaliście na „znawcę ekonomii” bo bral udział w jakiejś bliżej nieokreślonej olimpiadzie ekonomicznej? XDDDDD #bekazpodludzi #konfederacja #neuropa #4konserwy #bekazprawakow #polityka
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f6230f8a1b4066fd74e6db39c5a550c95ca69ac9ea5965424cc073385455def6,w150.jpg?author=fanmarcinamillera&auth=d9f3f5b6586092d97da60fcfc7782131)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kantar_Jv6EMF5A0s,q60.jpg)
Kantar +129
Ponad miesiąc temu na numer stacjonarny do mojego domu rodzinnego zadzwoniła jakaś Pani. Przedstawiła się, ale o ile pamiętam nie podała nazwy firmy. Wesołym głosem oznajmiła, że wysyłają nam książkę telefoniczną na adres i mamy czekać na kuriera oraz mieć przygotowane pieniądze (ok. 100 zł jakoś tak). Zapytałam się co to za książka i niby jak ją zamiawialiśmy. Kobieta rozmawiała bardzo dziwnie jak do kogoś niedorozwiniętego i jak zdarta płyta:
Pani-Ale wie, że ma Pani przygotować pieniądze, tak?
Ja-Nie wiem, muszę się spytać rodziców, nic raczej nie zamiawialiśmy
P-(ignorując) Wie Pani, że przyjedzie kurier, tak?
J-Nic nie będziemy płacić, proszę nie wysyłać
P-Kurier będzie, proszę przygotować pieniądze, wie Pani tak?
J-Nie, nie chcemy książki telefonicznej
P-Proszę czekać na telefon od kuriera, zadzwoni i przyjedzie z książką, wie Pani, tak?
itd jak rozmowa z głupim, aż w końcu się wkurzyłam i zakończyłam rozmowę mówiąc, że nic nie kupujemy. Na młodych to nie działa, ale podejrzewam, że na wielu starszych ludzi nawet jeśli nie chcą takiej książki w końcu się zgadzają.
To nie koniec historii. Minął miesiąc, zapomniałam o sprawie. Dzwoni nowy telefon. Typek przedstawiający się jako kurier gada, że ma przesyłkę, ową książkę telefoniczną i chcę się umawiać na jej dostarczenie. Tym razem rodzice odmawiają mówiąc, że nic nie wiedzą i pytają się mnie później o co chodzi, czy coś wiem. Oczywiście nie zgodzili się kurierowi na przesyłanie (zapomniałam im powiedzieć o tym 1 telefonie bo ich w domu nie było, myślałam, że już nikt nie zadzwoni). Po niecałych 2 tygodniach następuje 3 telefon w którym to kurier GROZI, że za odstąpienie umowy będzie ponad 200 zł kary. Rodzice znów odmawiają, mówią by nie dzwonić i nie życzą sobie telefonów.
Na razie cisza, ale jak pomyśle ile potencjalnych starszych babć czy dziadków zostało namówionych na tą książkę lub ze strachu groźby zapłaty kary ponad 2 razy wyższej zgodziło się ją przyjąć to postanowiłam opisać to byście mogli przestrzec swoich bliskich, że to nie jest opcja z ich abonamentu za telefon, którą muszą przyjmować i to oszuści i naciągacze co szczególnie widać bo sposobie prowadzenia rozmowy przez pierwszą panią oraz groźby "kuriera"
W sieci znalazłam jeszcze podobne przypadki. Może dotyczą tej samej firmy:
1. https://forum.e-sochaczew.pl/f/ksiazki-telefoniczne/93546
2. http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3409123,sprzedali-jej-ksiazke-telefoniczna-za80-zl-a-teraz-zastraszaja,id,t.html
#prawo #januszebiznesu #oszustwo #ciekawostki
@powsinogaszszlaja: Brawo, nie potrafisz wychować psa. Masz się czym chwalić.