Aktywne Wpisy
Lesny_Boruta +473
Poszedlem sobie na foodtrucki ze znajomymi w #czestochowa Patrzę, kamper "Woki Tłoki" sprzedaje sajgonki po 4zł - mówię wezmę ze 2 na przegryzkę. Niby człowie wiedzioł, ale się łudził. Pytam z czym - z warzywami. Myślę dobra, przeżyję, za tę cenę w foodtrucku to się mięsa nie spodziewałem. Pan mówi 9zł. - bo talerzyk ze zdjęcia złotówkę. Pyta czy sos słodkie chili chcę. 3zł xD. Razem 12zł. Ale jedno podziwiam, jaka to
Xefirex +2
Mireczki jaki kupić samochód żeby podkreślić swój status. Chodzi o to aby faceci się oglądali za tym samochodem jak przejeżdza na ulicy, a dziewczyny same wskakiwały do środka samochodu. Budżet 100-150 tys. zł.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
Ponad miesiąc temu na numer stacjonarny do mojego domu rodzinnego zadzwoniła jakaś Pani. Przedstawiła się, ale o ile pamiętam nie podała nazwy firmy. Wesołym głosem oznajmiła, że wysyłają nam książkę telefoniczną na adres i mamy czekać na kuriera oraz mieć przygotowane pieniądze (ok. 100 zł jakoś tak). Zapytałam się co to za książka i niby jak ją zamiawialiśmy. Kobieta rozmawiała bardzo dziwnie jak do kogoś niedorozwiniętego i jak zdarta płyta:
Pani-Ale wie, że ma Pani przygotować pieniądze, tak?
Ja-Nie wiem, muszę się spytać rodziców, nic raczej nie zamiawialiśmy
P-(ignorując) Wie Pani, że przyjedzie kurier, tak?
J-Nic nie będziemy płacić, proszę nie wysyłać
P-Kurier będzie, proszę przygotować pieniądze, wie Pani tak?
J-Nie, nie chcemy książki telefonicznej
P-Proszę czekać na telefon od kuriera, zadzwoni i przyjedzie z książką, wie Pani, tak?
itd jak rozmowa z głupim, aż w końcu się wkurzyłam i zakończyłam rozmowę mówiąc, że nic nie kupujemy. Na młodych to nie działa, ale podejrzewam, że na wielu starszych ludzi nawet jeśli nie chcą takiej książki w końcu się zgadzają.
To nie koniec historii. Minął miesiąc, zapomniałam o sprawie. Dzwoni nowy telefon. Typek przedstawiający się jako kurier gada, że ma przesyłkę, ową książkę telefoniczną i chcę się umawiać na jej dostarczenie. Tym razem rodzice odmawiają mówiąc, że nic nie wiedzą i pytają się mnie później o co chodzi, czy coś wiem. Oczywiście nie zgodzili się kurierowi na przesyłanie (zapomniałam im powiedzieć o tym 1 telefonie bo ich w domu nie było, myślałam, że już nikt nie zadzwoni). Po niecałych 2 tygodniach następuje 3 telefon w którym to kurier GROZI, że za odstąpienie umowy będzie ponad 200 zł kary. Rodzice znów odmawiają, mówią by nie dzwonić i nie życzą sobie telefonów.
Na razie cisza, ale jak pomyśle ile potencjalnych starszych babć czy dziadków zostało namówionych na tą książkę lub ze strachu groźby zapłaty kary ponad 2 razy wyższej zgodziło się ją przyjąć to postanowiłam opisać to byście mogli przestrzec swoich bliskich, że to nie jest opcja z ich abonamentu za telefon, którą muszą przyjmować i to oszuści i naciągacze co szczególnie widać bo sposobie prowadzenia rozmowy przez pierwszą panią oraz groźby "kuriera"
W sieci znalazłam jeszcze podobne przypadki. Może dotyczą tej samej firmy:
1. https://forum.e-sochaczew.pl/f/ksiazki-telefoniczne/93546
2. http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3409123,sprzedali-jej-ksiazke-telefoniczna-za80-zl-a-teraz-zastraszaja,id,t.html
#prawo #januszebiznesu #oszustwo #ciekawostki
Przychodzi "kurierka", typowa karyna w sportowym topie i szortach i chce od mojej babci 79 zł za książkę i 50 (!) za kuriera xD No to wpadam do przedpokoju, bo od razu wała zwietrzylem i cyk:
- Przepraszam, a pani z jakiej jest firmy? Proszę pokazać
Dopóki ludzie będą sobie nakręcać, że zgłoszenie oszusta to sprawa równie długa i skomplikowana jak jakieś morderstwo dopóty będą oszuści na tym żerować. IMO to jest w ich "biznesplanie", że nikomu nie będzie się chciało.
@franaa: obrabiać kolejne babcie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie żebym miał za to pretensje bo przecież jej (karynki, nie babci) nie zakopiesz w ogródku, ale nie łudź się niestety, że przestała to robić.