Wpis z mikrobloga

@egonszef: nie, ale wracając do samych gier bez wplątywania do tego streamerek, to też bym nie powiedziała, że gry są nienasycone seksem. Jasne, nie w takim stopniu co pozostałe rzeczy np. filmy, seriale, ale twórcy też bardzo lubią wrzucić kawał gołego ciała, bardzo skąpe stroje, podteksty seksualne i całą resztę. Stwierdzenie, że gry to ominęło jest zdecydowanie na wyrost. Horrorów to rzadko dotyczy (chociaż jest jeden i to nawet polski, który
@Nidor: Nie ominęło nie ominęło, ale to o wiele mniejsza skala aniżeli w filmach. Od zawsze mnie dziwiły sceny miłosne w filmach.. czy komedia, czy sensacja, dramat.. bez różnicy, musi być facet pukający babke, dużo jest filmów bez tego ale jakoś te często zbędne sceny mnie drażnią więc je pamiętam.. ile fajnych filmów się przez to zmarnowało.. jest jakiś sensacyjny, akcja sroga, fajne ujęcia, muzyka, klimacik, sceny, fabuła.. i #!$%@? musieli