Wpis z mikrobloga

@uosiu: na Tinderze mam konto, ale nic nie idzie wyhaczyć.

Roksę przeglądałem. Są fajne divy, ale jakoś mało info dają co można z nimi robić. Interesują mnie zabawa całą godzinę, a nie tylko do spustu. Gfe by mogło być fajne.
  • Odpowiedz
@przegryw86: W realu różnie bywa, ale widać czasem szczęściarzy (i szczęściarki), którym się udało. Choć trzeba niestety przyznać, że i tu przeważnie cały ciężar nawiązywania znajomości spoczywa na barkach faceta. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lysyn: Wiesz, nie wiem jak to z obcymi osobami, ale jeśli kogoś znasz przez kilka lat, np w pracy, czy szkole, to jest szansa, że będziesz wiedział czy masz szanse czy nie. I też będziesz wiedział jakiej reakcji się spodziewać w przypadku odmowy.
  • Odpowiedz
@Lysyn: Friendzone zależy tylko od tego jak się za to weźmiesz. Raczej bardzo łatwo go uniknąć, a przynajmniej łatwo jest postawić sprawę jasno. Z tym akurat bym nie miał problemów.
  • Odpowiedz