Wpis z mikrobloga

Kolega, na potrzeby opowiadania nazwijmy go Lemingiusz, odpoczywał w cieniu pod Sejmem po kilkuminutowym szarpaniu się z barierką. Oglądał plamę na koszulce z napisem "KON-STY-TUC-JA" bo przypadkowo chlusnął się kawą ze Starbunia. Znając jego poglądy, podszedłem i powiedziałem, że jeszcze dziś znienawidzi Konstytucję RP. Popatrzył na mnie jak na wariata.

Lemingiusz zaczął opowiadać o tym jak bardzo nienawidzi rządu i za co.
- Widziałeś jak policja bestialsko spisała Frasyniuka? Nawet ciągali go na przesłuchania! Przecież to Frasyniuk! - powiedział przejęty.
- Tak, bo zgodnie z Art. 32 Konstytucji RP wszyscy są równi wobec prawa - odparłem.
- Ale oni się czepiają o wszystko! Nawet, że ktoś zrobił tęczową flagę Polski z godłem!
Wyjaśniłem mu, że to dlatego, bo zgodnie z Art. 28 Konstytucji RP, godło i barwy podlegają szczególnej ochronie.

Postanowiliśmy się przejść. Gdy szliśmy ulicą Lemingiusz zobaczył rodziców z małym dzieckiem w koszulce z Żołnierzami Wyklętymi. Wzdrygnął się i powiedział przez zęby:
- Po co katować dzieciaka tym całym patriotyzmem od małego? To powinno być zakazane.
- Ale zgodnie z Art. 48 Konstytucji RP, rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. - poinformowałem go.

- Skończy jako nawiedzony katol. Potem są coroczne procesje, chodzą po ulicy i korki powodują - rzucił Lemingiusz, co skwitowałem Artykułem 53 Konstytucji RP - wolność do uzewnętrzniania z innymi oraz publicznie swojej religii poprzez uprawianie kultu, modlitwę i uczestniczenie w obrzędach.

Lemingiusz stwierdził, że po prostu nie czuje się związany z Polską i w zasadzie to ma ją gdzieś. Przypomniałem mu jednak Art. 82 Konstytucji RP, który mówi, że jego obowiązkiem jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne.
- Ale jakby była wojna, to bym za bohatera nie robił! - krzyknął.
- Tylko, że zgodnie z Art. 85 Konstytucji RP masz obowiązek bronić Ojczyzny...

Weszliśmy do sklepu. Wskazując palcem na niektóre z gazet powiedział, że zamknąłby je, bo są prorządowe. Odpowiedziałem, że Art. 14 Konstytucji RP gwarantuje wolność prasy. Uciął temat i powiedział, że na obecny rząd głosowała mniejszość Polaków. Gdy zaczął podliczać ich głosy w stosunku do frekwencji, przerwałem mu:
- Stosując tę zasadę musiałbyś przyznać, że na obecną wersję Konstytucji z 1997 roku głosowało jedynie 23% uprawnionych do głosowania.
- Ale nie wolno jej zmieniać, a mają taki plan! - wzburzył się.
Wyjaśniłem, że sama Konstytucja RP na to pozwala i zgodnie z Art. 235 zmiana Konstytucji następuje w drodze ustawy uchwalonej przez Sejm. Gdy w histerii chciał mnie złapać za kołnierz wyrecytowałem Art. 41 - każdemu zapewnia się nietykalność osobistą. Zagotował się i odszedł.

Kiedyś jeszcze zauważyłem go podczas "Parady równości" gdy sam szedł po ulicy i powodował korki oraz wykrzykiwał hasła o małżeństwach homoseksualnych. Podszedłem i powiedziałem, że zgodnie z Art. 18 Konstytucji RP małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, a zgodnie z Art. 58 Zakazane są zrzeszenia, których cel lub działalność są sprzeczne z Konstytucją.

Więcej się nie widzieliśmy...

(Etos) via Kamieni Kupa

p.s.
A najlepiej o zatroskaniu #wolnesady swiadczy 5 osób obserwujacych ten tag ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#bekazpodludzi #bekazlewactwa #neuropa #4konserwy #polska #polityka
  • 21
  • Odpowiedz
  • Odpowiedz
@maxPL: Mocno podkoloryzowane, ale faktycznie część z ludzi na wykopie, którzy najmocniej przejmują się niekonstytucyjnymi działaniami PiS (których nie pochwalam, ale tak naprawdę III RP dość mocno odbiega od mojego ideału i nie będę za nią tęsknił ) to ci sami, którzy deklarują, że w przypadku wojny uciekną stąd pierwszym pociągiem/samolotem.
  • Odpowiedz
@maxPL:

Kiedyś jeszcze zauważyłem go podczas "Parady równości" gdy sam szedł po ulicy i powodował korki oraz wykrzykiwał hasła o małżeństwach homoseksualnych. Podszedłem i powiedziałem, że zgodnie z Art. 18 Konstytucji RP małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, a zgodnie z Art. 58 Zakazane są zrzeszenia, których cel lub działalność są sprzeczne z Konstytucją.


o #!$%@? co za baran to wymyślił xDDD januszyzacja prawa w Polsce postępuje.
  • Odpowiedz
@maxPL: zajebiste ( ͡° ͜ʖ ͡°) podejrzewam, że nawet takie konkretne przykłady nie przekonają w żadnym stopniu lewaków, oni tak juz maja ze im sie nic nie podoba, wiecznie uciśnieni a PiS to taki zły, a po i Niemcy takie dobre.
  • Odpowiedz
@maxPL: W pewnym miejscu w Krakowie jest przejście podziemne.Jak zwykle na ścianach pojawiały się jakieś grafiti ,Wisła to...,Cracovia to...ale zawsze były szybko zamalowywane.Pierwszy raz pojawił się napis "PIS to #!$%@?."

Totalna opozycja walczy zaciekle o wolne sądy.
  • Odpowiedz
@maxPL @NieBojeSieMinusow Zupełnie źle rozumiecie art.18, w swej treści mówi, że ,,Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.'' Określany jest mianem ,,zasady ochrony rodziny" i absolutnie nie zabrania małżeństw homoseksualnych. Stanowi, że taki typ małżeństwa , czyli kobiety i mężczyzny jest ,, ... pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.", ni mniej ,ni więcej. Wynika z tego, że małżeństwo osób tej samej
  • Odpowiedz
@Kniaziowskicarewicz: ja to wiem kolego, wyśmiałem klasyczne dla prawej stronu uzycie art. 18 do wywodzenia zakazu małzenstw homoseksualnych, plus nowe dla mnie, ale niesamowicie kuriozalne podparcie się art. 58 xD jakiś kretyn myśli że zrzeszenia to związki partnerskie, i jeszcze się tym chwali w internecie xD
  • Odpowiedz
@maxPL: Komuś o przysposobieniu totalitarnym nie prztłumaczysz.. On uważa się za lepszego, nadludzia, w zasadzie niczym nazista, rasa panów o mniemaniu swojej wyższości moralnej i bezkarności roszcząca sobie do wynaturzania każdego przepisu wg własnej ideologii

w przypadku jakiejkolwiek polemiki nastepuje bardzo prędka dezercja intelektualna i przeskoczenie do etapu wyzwisk czy tworzeniu chochołów ( tzw SOFIZMAT ROZSZERZENIA)
Zjawisko to dotyczy psychopatów którzy poprzez Sofizmat Rozszerzenia uruchamiają mechanizm obronny, który ma uchronić ichnie
  • Odpowiedz
@maxPL: Art 18 Konstytucji RP nie mówi nic o tym, że małżeństwa jednopłciowe są zakazane, tylko że małżeństwo mężczyzny i kobiety jest prawnie chronione, to jeden z większych mitów prawicy
  • Odpowiedz