Wpis z mikrobloga

A propos dynamiczności, przypomniał mi się odcinek kiepskich. W tymże odcinku wszyscy oprócz Ferdka byli dynamiczni w tym sensie, że z----------i bez ustanku i bardzo szybko. Z----------i bez celu. Coś jak te małpy co biły tę małpę co chciała się wspiąć na drabinę i wziąć banana choć same nie wiedziały dlaczego. Stali się robotami bez uczuć, z-----------e stało się najważniejsze. A Ferdek był takim przegrywem co siedział w miejscu. Jak raz zatrzymał Paździocha (czy tam Boczka, nie pamiętam) to mu styki w mózgu przepaliły, nie wiedział co ze sobą zrobić. Stracił sens życia. Tak samo jest w realnym życiu, normiki z----------ą dla samego z-----------a i nie wiedzą dlaczego. A my patrzymy i się śmiejemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach