Wpis z mikrobloga

Ej mireczki wlasnie mnie olsnilo. Obczajcie. Sen i marzenia senne to tylko impulsy elektromagnetyczne, które mogą być świadomie kontrolowane, ludzie to potrafią, troche to czarna magia, ale da się. Naukowcy pracują tez nad urządzeniem rejestrującym sny czyli będziemy mieli wgląd na "output" jeżeli teraz ogarniemy jeszcze "input" w sensie sposobu transferowania "czegos" w nasze glowy w trakcie spania no to wyobraźcie sobie to.
Mozna by pracować w czasie snu. Wiadomo nie fizycznie, ale na pewno mnóstwo zawodów mogło by tak działać.
Pisarz - masz swiadomy sen, piszsz książkę, tekst spywa do kompa wstajesz rano no i zajebiście.
Inżynier - liczysz jakis rzeczy bo masz umlzliwiona interakcje z komputerem.
Programista to samo co inżynier
Jakis manager który pracuje z ludźmi, ludzie podłączeni sa do sieci i w czasie spania kierujesz nimi i dajesz wskazówki robisz spotaknia.
Sama idea brzmi jak jakis scenariusz do black mirror ale taj w gruncie rzeczy nie jest az tak odjechana technicznie sci fi tylko kwestia kilku kilkunastu lat. Co myślicie na ten temat? Moze ktos juz na to wpadł?

#pytanie #pracbaza #gruparatowaniapoziomu
#liganauki
  • 30
@Krzyshake: Już śpieszę z tłumaczeniem.
Jak śpimy, to mamy różne fazy.

Najpierw jest faza płytkiego snu, gdzie zasypiamy.
Potem jest faza głębokiego snu, gdzie tylko śpimy i się regenujemy (brak snów)
Potem jest faza REM, czyli faza, gdzie sen jest bardzo płytki i wtedy śnimy.

I tak w kółko przez resztę nocy
denis-szwarc - @Krzyshake: Już śpieszę z tłumaczeniem.
Jak śpimy, to mamy różne fazy...

źródło: comment_Ygu7qDywAG53pLjeAPUWAd0OdChNMm3z.jpg

Pobierz
@denis-szwarc bardzo ladny wykres. Pamietam ze sny pojawiają sie tylko w fazie rem wiec wg tego wykresu jest to ok 2 godziny. Nie jest to dużo chociaż gdyby ktos dal mi możliwość pracowania 6h/dziennie bez zaburzeń zdrowotnych no to biere. Dodatkowo może da sie wpływać na długość fazy rem, ale z tego co wiem to sen jest baaardzo wazny dla organizmu i np bral fazy rem powoduje wg wiki >...Sen REM daje
@denis-szwarc na prawdę ciekawy ten wykres, czyli im dłużej spimy tym dłuższe fazy rem mamy, jakby organizm dążył do zmaksymalizowania tej fazy, chociaż wiki mowi jak napisalem wyżej ze faza rem daje mniej wypoczynku, czyli zmęczenie mogłoby tu grac rolę
@Krzyshake: Zarówno Faza REM jak i faza głębokiego snu jest bardzo ważna. Faza Rem występuje co ok. 1,30 godziny.
Faza REM na początku jest bardzo krótka, bo ogranizm musi się zregenerować, ale pod koniec może trwać nawet godzinę (zdarza się bardzo rzadko i trzeba mieć wytrenowane);

Dodatkowo, twój pomysł na przyszłość miałby sens, gdybyśmy potrafili zapamiętywać 100% snów, jakie mamy podczas nocy. Nawet dziś najlepiej wyszkoleni LucidDremowcy pamiętają tylko kilka, a
@Krzyshake: Wikipedia:

Sen REM daje mniej wypoczynku niż sen wolnofalowy i jest zwykle związany z pojawieniem się marzeń sennych. Chociaż jego funkcja nie jest znana, wydaje się, że jest ważny dla zdrowia. Deprywacja snu REM u szczurów może doprowadzić do śmierci w ciągu kilku tygodni.
@Krzyshake: Nieco wokół tematu: cierpię na dość mocną bezsenność. Bywam w stanie półsnu - nie mogę się ruszać, jestem świadomy że śnię, słyszę to co inni mówią, nie jestem w stanie mówić, ale jestem w stanie sam się wybudzić i kontynuować rozmowę. Choć to bardzo męczący stan, nie regeneruję się w nim jak w trakcie normalnego snu.

Jako dziecko miałem koszmary senne (noc w noc, straszna rzecz) i nauczyłem się mimochodem
@Krzyshake: W sumie go nie publikowałem jako wpis. Kiedyś napisałem coś podobnego jako komentarz do wpisu o świadomym śnieniu i nie było żadnego odzewu więc myślałem że nie jest to na tyle ciekawe :P ale jeżeli dla Ciebie jest to super, może dokładniej opiszę o zrobię wpis. :)
@zwierzak40 Też miałem dość podobnie z nawracajacymi koszmarami jako dziecko (cześć pamiętam do dziś) - najpierw nauczyłem się wpływać na "ścieżkę decyzyjna" we śnie - ale jak by się nie toczył to prędzej czy później kończył się jako koszmar. Później nauczyłem się modyfikować sen na bieżąco tak żeby zamieniać go w komedie (goni mnie dinozaur? To niech jedzie na trojkolowym rowerku, i śpiewa, i niech się przewróci, i niech wysypia się z