Wpis z mikrobloga

@Kiszka_ziemniaczana_mocy: A moim zdaniem ludzie ciągle mają podobne potrzeby, tylko technologia trochę je zmodyfikowała. Przecież nawet pokolenie Januszów i Grażyn albo jeszcze starszych babć często ma obsesję na punkcie "co ludzie powiedzo". Niektórzy całe swoje życie podporządkowują temu, żeby dobrze wypaść w oczach sąsiadów i znajomych.

Całe to poszukiwanie atencji na portalach społecznościowych po prostu jest ewolucją "co ludzie powiedzo". Różnica jest taka, że nie trzeba się
@Kiszka_ziemniaczana_mocy: nie zapomnę, jak w mojej kanciapie zamówiliśmy pizze giganta i kilka browarków. Otwieram pizze, głodny jak sam #!$%@?, a tu laska tego pokroju ze zdjęcia, że nie bo ona MUSI snapa zrobić. W tym momencie już byłem na etapie otwierania pudełka ( głód over 9000 ) i ta laska nie patrząc trąciła browary, które spadły na ziemie i się potłukły. Jedząc tą pizze miałem łzy w oczach. Pozerskie laski jak