Wpis z mikrobloga

Z takich życiowych "sukcesów" to byłem przywódcą wiejskiego trzyosobowego gangu rowerowego, który po tygodniu działalności rozpracowała moja matka.


@janek_kombajnista: gdyby nie matka, to pewnie dzisiaj byłbyś przywódcą trzydziestoosobowego gangu i podbijalibyscie okoliczne wsie ;)
  • Odpowiedz