Wpis z mikrobloga

Nacinasz nożem przy samym brzegu (ale tak, żeby odrywając zrobić otwór) i odrywasz cały paseczek. Można wycisnąć tylko trochę a później nalać wrzątku (delikatnie ściskasz z obu stron i otworek przybiera owalny kształt) przy zalewaniu i "wypłukać" tłuszcz do miseczki.


@inozytol: widzę, że nie tylko ja tak robię xDD ja podobnie, odrywam cały pasek wzdłuż i trzymając za górę leję wodę z czajnika w ten plastik wypłukując całą zawartość
@lunga: Nacinasz nożyczkami, przytrzymujesz palcami i dociskasz do ścianki miski, drugą ręką dociskasz łyżką woreczek i wyciskasz tłuszcz. Zalewasz wodą razem z ubrudzoną tłuszczem łyżką. Ja jeszcze na koniec moczę w wodzie woreczek coby wydobyć resztki tłuszczu.
Otworzyć to najmniejszy problem, ale jak się nie #!$%@?ć tym tłuszczem podczas rozrywania i wyciskania.


@lunga: Odcinasz nożem kawalek, wkladasz do miski, zalewasz wrzątkiem lejąc na to opakowanie i wyciągasz. Bez obaw, nie rozpuszcza się
@Deku: czytaj uważnie:
1. przesuwasz palcami ten smalec na dół woreczka, żeby góra woreczka była czysta
2. bierzesz nożyczki i odcinasz górę woreczka (może być cała góra, albo tylko róg)
3. myjesz nożyczki
4. wyciskasz smar do miski
5. wyrzucasz woreczek do śmieci i myjesz ręce.
Zrobione.
Otworzyć to najmniejszy problem, ale jak się nie #!$%@?ć tym tłuszczem podczas rozrywania i wyciskania.


@lunga: mój znajomy jest z 2430 roku, rozcina/odrywa róg i wrzuca to do talerza razem z opakowaniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) coś jak torebka herbaty