Otóż chciałbym wam oświadczyć, dlaczego istnieje coś takiego jak lektury szkolne i "nauka" języka polskiego w liceum kręci się dookoła lektury. Otóż: nauczyciele języka polskiego są w dużej mierze niezdolni do poprawnego nauczania gramatyki, stylistyki oraz pozostałych części języka na etapie zaawansowanym, a taki powinien obowiązywać licealistę - w teorii, bo jak wiemy nawet wykształciuchy nie wiedzą, że
@Dawidino Program w Liceum oparty jest na poznaniu każdej epoki literackiej po kolei, czyli od starożytności przez romantyzm do współczesności. Lektury wybrane są tak, żeby odpowiadały do ówczesnie panujących ideologii. Dlatego omawiając np. Romantyzm trzeba zapoznać się z chociażby "Dziadami", które przedstawiają ważny wtedy patriotyzm. Później jest oczywiście kontrastujący pozytywizm i "Lalka" z elementami motywów "pracy u podstaw" itp. Dlatego twierdzenie, że nauczyciele wybierają sobie lektury, żeby mieć łatwiej nie do końca
Drogie mircy, kojarzycie może co to może być za książka? Bohater jest zabity w dniu urodzin (chyba na ulicy), został na niego skazany wyrok rok wcześniej? Chodził po sądach, miał romans z pokojówką. Tylko tyle pamiętam.
Otóż chciałbym wam oświadczyć, dlaczego istnieje coś takiego jak lektury szkolne i "nauka" języka polskiego w liceum kręci się dookoła lektury. Otóż: nauczyciele języka polskiego są w dużej mierze niezdolni do poprawnego nauczania gramatyki, stylistyki oraz pozostałych części języka na etapie zaawansowanym, a taki powinien obowiązywać licealistę - w teorii, bo jak wiemy nawet wykształciuchy nie wiedzą, że
Dlatego twierdzenie, że nauczyciele wybierają sobie lektury, żeby mieć łatwiej nie do końca