Wpis z mikrobloga

@sw-walenty:
Dzieki Krulu. Ostatni filmik calkiem dobry. Ktos w miare ogarniety napisal ten list. Niestety jestem cynikiem i coraz mniej wierze w te ich wszystkie klotnie. Dominik, nawet jesli nie jest synem Niemieckego, ma podobny dar przyciagania uwagi widzow. Mozliwe, ze wszystko co opisali, naprawde zdarzylo sie, ale nie bylo tam az takiego dramatu- spotkali Szczocha, major z nim porozmawial, Konon dostal bialej, Narkotykarz uznal ze to swietna okazja by udac