[AwionicznySwir]

Mireczki, byłem ostatnio na małej domóweczce u kumpla gdzie nalegał wraz z dwoma przyjaciółkami jednej babeczki żebym do niej zagadał, po jakimś czasie posłuchałem się ich i podbiłem.
Nie spodziewałem się, że będzie mi się z nią tak super rozmawiać, zazwyczaj konwersacja z laskami na imprezie nie należy do jakiś ciekawych, ale ta taka nie była. Z chęcią słuchałem tego co mówi, a ona (przynajmniej tak mi się wydaje) to co ja mówię, nawet nie zauważyłem kiedy przegadaliśmy kilka godzin. Rozmawiając trochę wypiliśmy i wyszło tak, że po jakimś czasie wzięła mnie do pokoju na dole ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Niestety musiałem wracać o 3, a ona zostawała na noc.
Następnego dnia napisałem do niej i znowu, rozmowa mnie nie nudziła, cały czas były jakieś tematy do poruszenia. W pewnym momencie przestała odpisywać na moje wiadomości, nie robiłem z tego problemu i już nic nie pisałem (w głowie mam, że jeżeli ktoś uważa mnie za osobę interesującą to odpisze sam z siebie). Dwa dni później kiedy byłem z ziomkami na piwie spotkałem jej dwie przyjaciółki, z wielką nadzieją pytały się mnie czy udało mi się z nią umówić itp. Powiedziałem im jak wygląda sprawa, to poleciły mi, żebym jej znowu napisał. Posłuchałem się ich i o dziwo podziałało, znowu super rozmowa, ale finał tak jak na początku, znika i nie odpisuje.
I tutaj pojawia się problem. Mamy sporo tematów do rozmów, ale kompletnie inne poczucie humoru (Prawdopodobnie gdyby wiedziała co mnie bawi uznałaby mnie za #!$%@?ńca), za kilka miesięcy przeprowadza się do innej miejscowości bo tam będzie studiować i wydaje mi się, że nie chce ze mną rozmawiać bo uznała, że jestem po prostu nudny, dlatego nie proponowałem jakiegoś spotkania, ponieważ z czego co mi mówili spodobałem się jej, a boje się, że po kilku spotkaniach nie będzie chciała znajomości a związku, który raczej nie potrwałby długo, a za takimi nie przepadam, ale również bałem się odrzucenia i jakiegoś wytykania palcami. Warto znowu do niej napisać i zaproponować jakąś kawę czy sobie odpuścić? Chciałbym lepiej poznać jej osobę, ale czuję, że się narzucam.
#pytanie #rozowepaski #zalesie

[ladnyalegruby]

@AwionicznySwir: w życiu żałuj tylko tego czego nie zrobiłeś.