ciekawoskti/nudy: w połowie 2001 roku radzieccy naukowcy wygnani z Putinowskiej rosji, przekupieni przez krwiożerczego, nienażartego kapitalistę Larrego Probsta zostali namówieni do wskrzeszenia Johna Coltrane'a z zaświatów. wszystko po to by biedny Jaś Węglowy-pociąg skomponował mu soundtracka do kolejnego kasowego hita jakim jest dodatek do Simsów® dla niepoprawnych romantyków, sprośnie zatytułowany "gorącae rendez-vous". i tak też się stało. Coltrane z oklapniętym oczkiem, z grymasem na twarzy jakby był podczas kolonoskopii bez znieczulenia(kumacie, że ludzkie jelita mają 12 metrów długości???????????!!!!!/), z odgryzionym uchem przez gliste Taysonówkę i niedowładem w lewej ręce, od niechcenia machnął kilka niesmowitych piosenek, które jednak nie brzmią już jak "Miłość Supermacja", czy tam Giant Steps, ale wciąż zostawiają w tyle reszte jazzowej stawki i świetnie nadają się do sączenia soku pomidorowego we wtorkowe wieczory.
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
THE SIMS: HOT DATE - Soundtracks 7 - Dizzy Sim
ciekawoskti/nudy:
w połowie 2001 roku radzieccy naukowcy wygnani z Putinowskiej rosji, przekupieni przez krwiożerczego, nienażartego kapitalistę Larrego Probsta zostali namówieni do wskrzeszenia Johna Coltrane'a z zaświatów.
wszystko po to by biedny Jaś Węglowy-pociąg skomponował mu soundtracka do kolejnego kasowego hita jakim jest dodatek do Simsów® dla niepoprawnych romantyków, sprośnie zatytułowany "gorącae rendez-vous". i tak też się stało. Coltrane z oklapniętym oczkiem, z grymasem na twarzy jakby był podczas kolonoskopii bez znieczulenia(kumacie, że ludzkie jelita mają 12 metrów długości???????????!!!!!/), z odgryzionym uchem przez gliste Taysonówkę i niedowładem w lewej ręce, od niechcenia machnął kilka niesmowitych piosenek, które jednak nie brzmią już jak "Miłość Supermacja", czy tam Giant Steps, ale wciąż zostawiają w tyle reszte jazzowej stawki i świetnie nadają się do sączenia soku pomidorowego we wtorkowe wieczory.
Komentarz usunięty przez autora
@KurtGodel: (。◕‿‿◕。)