Aktywne Wpisy
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
mchmjszk +10
z racji tego, że tym kobietom się w dupach poprzewracało od tego, że ich jedynym osiągnięciem w życiu było danie d--y, to proponuję spamować ich ukochany tag #karmiewszedzie na #instagram zdjęciami sikających facetów w miejscach publicznych.
@Quimeen: Widać, że nie masz dziecka. To nie jest automobil, że możesz z nim jechać gdzie chcesz tym bardziej jak jest głodne.
Wasze dzieci nie sa pepkiem swiata, szanujcie tez innych ludzi.
@Quimeen: Ech, kiedy dziecko chce jeść to nie będzie taka matka szła do parku bo jakiś wykopek nie widział p----i xD Proszę Cię
Ale piszemy o mieście? We Wrocławiu np. są tłumy i trudno żeby 20 metrów dalej nie było ludzi
Strasznie n---------i jesteście o to karmienie. Myślałem że Polacy to normalny naród ale zjeby są wszędzie.
Mozna odejsc na bok i zakryc chusta. Tyle wystarczy. Ja nikomu nie zabraniam karmic dziecka piersia w miejscu publicznym.
Dzięki łaskawco
Ale was k---a boli xD
Jest wiele naturalnych rzeczy które jednak są dosyć intymne i nie robimy ich publicznie.
Szczerze ale wydaje mi się że takie karmienie to dosyć intymna sprawa.
Druga sprawa jak ktoś o-------a podwawelska, albo sledzika w pociągu to hurr durr jaki niewychowany i obrzydliwy - bo JE w pociągu.
@sledz: Nic
Widok matki z dzieckiem jako symbol zdrowia społecznego ok, jak odpisujesz do tego ideologie to ok, ale nie wiem co jest zdrowego społecznie w ekshibicjonizmie.
Ok, ale można powiedzieć, że s--s tez jest naturalny, robienie kupy itd. I nie robimy tego publicznie.
I tak trudno zrozumieć, że swąd jedzenia może tak samo przeszkadzać jak wywalanie cyca.
Gdzie możliwości sie co chwilę stwarza.
#pieluszkowezapaleniemozgu i tyle.
@masz_fajne_donice
wykopki mniej więcej co pół roku mają ból d--y o publiczne karmienne piersią. Nawet kiedyś próbowałem coś dyskutować, ale generalnie... nie warto))¯_(ツ)_/¯ niech sobie pogadają, temat ucichnie, a za pół roku następny mądry będzie miał ból d--y. ʕ•ᴥ•ʔ