Aktywne Wpisy
analboss +141
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
fhgd +736
Honda Accord VII, standardowo jak na auto tego typu dosyć twarda, ale jedna rzecz mnie niepokoi, gdy jadę szybko w zakręcie auto bardzo dobrze trzyma się drogi, ale wystarczy nierówność trafiająca np. na prawe koła przy zakręcie w prawo żeby przy znacznej prędkości albo utracić pewność prowadzenia, po przesunięcie od 1cm do 30-40 przy szybszej jeździe... Czy jest to kwestia twardego zawieszenia, czy też amortyzatory są zużyte? Nie mam problemów z nagłą zmianą ruchu, mocniejszym hamowaniem, auto prowadzi się pewnie i dobrze, jedyne co mnie jeszcze niepokoi to szybka jazda po autostradzie ~150-160, np na A1 na śląsku, czasami lewy pas nie jest idealnie równy i auto podbija, mam wrażenie, że jest wtedy niestabilne. Autem z miękkim zawieszeniem bym pojechał bez problemu z taką prędkością.
Czy twarde zawieszenie tak ma, czy tez amortyzatory są na wykończeniu? Mają przejechane około 30.000, wymienione dwa i pół roku temu (kayaba). Na diagnostyce było 70% (trochę mało).
#honda #accord #motoryzacja
Komentarz usunięty przez autora
Ciężko powiedzieć co odczuwasz bo każdy ma swoje odczucia. Ja nie czuję żeby auto zachowywało się niepewnie nawet na jakiś nierównościach. Skuteczność tłumienia na poziomie 70% to normalne (z tyłu zawsze gorsze z racji lżejszego tyłu) i nawet nowe amortyzatory nigdy nie mają powyżej 85-90%.
Poza tym skuteczność tłumienia nie oznacza że że pod obciążeniem auto będzie się zachowywało poprawnie.
Na Twoim miejscu sprawdziłbym stabilizatory (gumy i łączniki)
Zawieszenie z przodu jest jest całe wymienione (30.000km przejechane), podobnie jak amortyzatory.
Jeśli jadę z rozsądną prędkością po zakręcie to oczywiście nic się złego nie dzieje, ale jak jadę na tyle na ile auto pozwala i droga jest nierówna, albo jakaś drobna nierówność której nie widziałem wyskoczy to jest dramat, auto dosłownie przesuwa jak
Dla mnie najbardziej prawdopodobne są amortyzatory, być
Przebieg auta 254000 wydaje się być oryginalny, jeśli kręcony to maksymalnie 40.000-50.000km.
Sprawdzę jak powinna być ustawiona zbieżność dla tej hondy i podjadę na geometrię.
Co do samochodu, auto było jeżdżone i rozliczane na firmę, więc w taką wymianę wierzę, byłem u blacharza, po tym jak auto spadło mi raz z podnośnika i kiedy drugi podtrzymujący zjechał na blachę podwozia (szkoda gadać, głupota).... W każdym razie blacharz powiedział, że auto nigdy dzwona nie miało, lakier też oryginalny. Zawieszenie w tej hondzie podobno
Geometria sprawdzona, minimalnie lewe tylne i prawe przednie koło wymagało korekty, teraz jest idealnie.
Wychodzi na to że albo wymiany wymagają amortyzatory albo ten typ tak ma i szybka jazda po zakrętach z nierównościami niestety nie jest możliwa.