Wpis z mikrobloga

@BoltoS: Nie wiem jakie są ale jak studiowałem swoje kierunki na AGH'u to poznałem w ch.. ludzi nie tylko z AGH i ludzie co studiowali te kierunki co wymieniłem (jakieś 80%), to były totalne spi3rdoliny umysłowe. Laski z pedagogiki były takie tępe, że napisanie pracy licencjackiej / magisterskiej zgodnie z wytycznymi tj. margines lustrzany, interaktywny spis treści itp. - to był coś nie do przeskoczenia.
@samuraj24: No zgodzę się z tobą tylko ze taki urok jest tych kierunków tzn nietechnicznych ze musisz uczuć się formułek na pamięć żeby potem to wykorzystać w praktyce. Zgodzę się również ze wiele jest ludzi które niewiadoma po co na tych studiach są chociaż nigdy nie byłem na tych kierunkach :>
@Memory0: Chodzi o wpis wyżej? Nie widzę nic wielce trudnego w tej podstawowej definicji, a założę się, że pisząc to wszystko swoimi słowami a nie słowo w słowo miałoby się max. Na PG tak było.
@roykil: nie, chodziło mi o Twój wcześniejszy post. I nie mówię tutaj o jednej czy dwóch definicjach ale konieczności nauczenia się kilkudziesięciu stron ( nie tylko definicji) słowo w słowo. Dla tego pytałem czy Twoim zdaniem PWR to poważna uczelnia ;)