Wpis z mikrobloga

Ale rak xD
Spotkałem starego kumpla w sklepie i oczywiście pierwsze pytanie do mnie "gdzie robisz?", to mu mówię, a on że robi w firmie X to ja mu mówię, że kołchoz i obóz pracy, a on na to że wszędzie trzeba robić i za darmo to każdy by chciał pieniądze, a tak nie ma trzeba #!$%@?ć, na to odzywa się kasjerka #grazynacore i mówi, że dokładnie tak, trzeba robić ciężko i nie ma lekko, specjalnie rzucam że można robić lekko i też zarobić no i coś tam prychła pod nosem taa jasne, łatwe pieniądze to chyba jak się je ukradnie XD ja #!$%@? jacy toksyczni ludzie, takie wampiry energetyczne, teraz jak go zauważe to będę udawał, że go nie widzę xD

#bekazpodludzi #rakcontent #praca
  • 19
@ReFree

aha, czyli na swiecie nie ma takiego pojecia jak ciezka praca. Kazdy niech idzie siedziec za biurko i prezesowac, ciekawe kto wtedy bedzie siedzial na kasie, sprzatal, budowal itd...


Bo za biurkiem ciężko się wcale nie pracuje :D Zmęczenie psychiczne jest moim zdaniem gorsze niż fizyczne. Druga sprawa: mi chodzi o samo podejście do tematu: mój dziadek gnój wywalał, mój ojciec gnój wywalał, ja gnój wywalam i moje dzieci też będą
@Kolsky

To ty zacząłeś od obrażania cudzej posady


Niby gdzie? Jak juz to obrazam firmę (zresztą słusznie), a nie jego stanowisko, czy prace.

to ja mu mówię, że kołchoz i obóz pracy
@ReFree: Myślisz, że praca za biurkiem jest lżejsza od pracy fizycznej? Chyba mało w życiu widziałeś.
@Gasquet: mam myślenie takie jak Ty i się go nie wstydzę. Już w szkole średniej obiecałem sobie, że nie będę pracował fizycznie gdzieś na 3 zmiany (nie chce i tyle). Gdy ludzie po szkołach wybili gdzieś do pracy czy zagranice poszedłęm na nieszczęsne studia + staże i inny szajs (robota prawie za darmo) by
@Kolsky

przychodzisz i mówisz kolesiowi, że ma ujową robotę. To nie jet kulturalne.


Nic takiego mu nie powiedziałem, aż taki chamski nie jestem :D pojechałem po firmie, po co dorabiać podteksty?
@Gasquet: skoro firma ujowa to jakie może być jego stanowisko? To jakbyś dziewczynie powiedział, że bluzka którą ma wygląda paskudnie. Jej nie obraziłeś, nie powiedziałeś też że w niej paskudnie wygląda. Powiedziałeś to tylko o bluzce.
Kulturalnie jest odpowiedzieć "acha spoko" albo "i jak Ci się pracuje?".
Powiedzmy, że mieszkasz na Śląsku (strzelam, bo dużo ludzi tam mieszka) i ja gdy o tym się dowiaduje zaczynam mówić jaki to Śląsk jest
@Gasquet: Może się mylę, ale wydaje mi się, że jest trochę tak, że nie ma łatwych pieniędzy. Chyba, że to pojedyńcze wyjątki. Ktoś ci płaci za twój trud/umiejętności/odpowiedzialność/stopień wyspecjalizowania/ edukację i posiadaną wiedzę/zdolności międzyludzkich czy nawet znajomości. Jasne, wykonywana praca może być dla ciebie przyjemna i łatwa ale w takich wypadkach zazwyczaj ktoś płaci ci za włożoną pracę w z tych parametrów które wymagały lub wymagają od ciebie włożenia pewnej pracy
@Gasquet Każda praca jest łatwa jeśli robi się to co lubi.
Jak wszędzie, są plusy i minusy. Ja osobiście uważam że pieniądze nie są najważniejsze i wolę robić coś co lubię i jeszcze dostawać za to kasę, niż zarabiać więcej ale chodzić #!$%@?