Aktywne Wpisy
Qontrol +90
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Plonacawyplata +757
Od 2 latach jestem na emigracji w #kanada właśnie jestem w trakcie rozpoczęcia budowy domu i tak sobie pomyślałem, że może byłby ktoś zainteresowany jak przebiega tutaj cały ten proces. Jak wyglądają koszty, krok po kroku spotkania z deweloperemi, projektantami, wykonawcami itd. Cały proces powinien zakończyć się za jakieś 5-6 miesięcy więc mógłbym krok po kroku wrzucać Wam aktualizację jak z dziury powstaje nasz wymarzony dom z kartonu.
#emigracja #dom #budownictwo #
#emigracja #dom #budownictwo #
Tylko że po przyznaniu się do swojego przekonania ze strony niewierzącego rozmówcy zaczyna pojawiać się podprogowe sugerowanie, że niby jestem potulnym barankiem wobec zasad religijnych, że jestem naiwny i nie myślę samodzielnie oraz że druga strona jest bardziej racjonalna, ma więcej wspólnego z ogólno pojętą nauką i logiką oraz ogólnie jest wyżej w pojmowaniu świata ode mnie.
To, że w tej kwestii stoję po odwrotnej stronie, nie znaczy, że m.in. Biblia, ogólno pojęte religijne zasady jak żyć oraz utarte przez setki lat zabobony muszą być dla mnie czymś, co musiałbym bezwględnie uznawać, by móc nazywać się człowiekiem wierzącym. Nie. Wiara w moim wydaniu opiera się na rozumieniu świata przez naukę i odrzuceniu najbardziej przyziemnych przesłanek co do boskich działań. Tak więc, gdy wydarza się coś, co najbardziej przyziemne i krótkowzroczne umysły utożsamią z brakiem Boga lub jego "sadyzmem", np. kataklizmy, śmierć dziecka, ludzkie cierpienia we wszelkim wydaniu, to dla mnie jest to nic innego jak zaniechania, brak pomyślunku lub niemożności spowodowane albo ludzką nieporadnością i brakiem dostatecznego rozwoju albo specjalnymi działaniami złych tego świata. Ludzkość potencjalnie mogłaby nie uświadczać takich rzeczy, ale jeszcze długa droga ze względu na działania złych grup ludzi oraz niepełnosprytności na wielu płaszczyznach funkcjonowania na Ziemi. Reasumując, zjawiska ziemskie to żadne poszlaki do wnioskowania, czy Bóg istnieje, czy nie.
I generalnie nie życzę sobie wrzucania mnie do jednego wora z osobami o braku własnego rozumu i trzymania się utartych przez setki i tysiące lat schematów religijnych, ponieważ dla mnie priorytetem jest nauka i racjonalne wnioskowanie. Wiara ma różne postaci, a ja dbam o to, by nie być ani trochę podobny do mentalnego moherstwa i ciemnogrodu. Pozdro.
#ateizm #religia #bekazkatoli #wiara #katolicyzm #oswiadczenie #bekazateistow #filozofia
@blamatic94cmaz: Ale co ci to daje. Naprawdę wierzysz że ktoś cie ocali od śmierci czy są inne powody twojej wiary?