Wpis z mikrobloga

@Andreth: dam ci przyklad, wedlug badań ludzie stabilizuja swoja sytuacje finansowa, spoleczna, zasadniczo koncza poznawanie nowych przyjaciol w wieku 35-30 lat. Badan statystycznych ofc.
i jak powiesz ze ty masz jeszcze jednak nadzieje i ze moze to trend a nie regula to w nienaukowej dyspucie uslyszysz "no spoko spoko, tak tylko rzucam danymi". W naukowej cie zwyzywaja
@JakTamCoTam

Dawniej ludzie potrafili rozmawiać przedstawiając logiczne argumenty, dzieląc sie wiedzą, potrafiąc elokwentnie tłumaczyć swoje myśli oraz własną tezę. Oponent zaś słuchał wniosków, analizował i albo miał kontrargumenty, albo nie.


Argument typu "Kurła, kiedyś to było" w ogóle do mnie nie przemawia. Branie na chłopski rozum jest szkodliwe i nie prowadzi do poznania prawdy materialnej, a do tego powinna dążyć dyskusja, jeśli dotyczy rzeczy weryfikowalnych.

Ludzkie życie jest pełne błędów poznawczych i
Argument "Palenie papierosów nie szkodzi, bo mój dziadek palił i żył 90 lat" jest logiczny


@Andreth: Jak kiedyś pójdziesz na studia i zaliczysz jakims cudem logikę to będziesz wiedziała, dlaczego to zdanie jest...nielogiczne.
W tym zdaniu twierdzi się tylko, że palenie papierosów nie zaszkodziło jego dziadkowi.
Oj mały trollu o bardzo małym rozumku...
@Naxster: co za bzdura xD Mieszasz pojecia w ogóle.

@JakTamCoTam: Nieraz wychodzi? Ja jakoś nie widuję takich sytuacji. Widuję za to Bosaka, który ma te swoje niby logiczne wywody, ale jak zweryfikować poszczególne tezy, którymi się podpiera lub poprosić o dowody to wszystko się wali i pojawia się narzekanie na lewacką naukę.
@szybki_zuk no tu akurat trzeba każdy przypadek oddzielnie rozpatrywać. Ja tam Bosaka nawet nie słucham xD. Zresztą ja tu pisałem ogólnie. Na scenie politycznej bardzo trudno znaleźć kogoś kto nie szerzy populizmu i ma więcej niz te 2% poparcia.
a do tego powinna dążyć dyskusja, jeśli dotyczy rzeczy weryfikowalnych.


@Slonx: tylko że bardzo często nie dotyczy weryfikowalnych. A już z tym celem to niezłe pojechanie w dal, bo najczęściej dysputy mają na celu jedynie przedstawienie poglądów i wymianę ich. Raz, że większości nie przekonasz postem na wykopie do zmiany czegoś w co wierzą, dwa, że luźna rozmowa zazwyczaj z założenia nie ma dotykać żadnych prawd.
Niemniej jak temat jest "...i
@Naxster

tylko że bardzo często nie dotyczy weryfikowalnych.


A bardzo często dotyczy weryfikowalnych.

najczęściej dysputy mają na celu jedynie przedstawienie poglądów i wymianę ich


Dyskusje mają na celu przekonanie innych do swoich racji.

Raz, że większości nie przekonasz postem na wykopie do zmiany czegoś w co wierzą


Mnie posty na wykopie przekonały do zmiany poglądów.

luźna rozmowa zazwyczaj z założenia nie ma dotykać żadnych prawd.


Nie rozumiem.

Niemniej jak temat jest "...i
Argument "Palenie papierosów nie szkodzi, bo mój dziadek palił i żył 90 lat" jest logiczny. Argument "Palenie papierosów nie szkodzi, bo dym zabija zarazki w płucach" też jest logiczny. Tym niemniej, są g... warte.


@Andreth: Nie wiem w jaki sposób możesz twierdzić, że przykłady dwóch typowych błędów logicznych (dowód anegdotyczny i błąd teksańskiego snajpera) są logicznymi argumentami :D

To co piszesz zgadza się jedynie jeśli "logiczny" rozumiesz potocznie jako
dam ci przyklad, wedlug badań ludzie stabilizuja swoja sytuacje finansowa, spoleczna, zasadniczo koncza poznawanie nowych przyjaciol w wieku 35-30 lat. Badan statystycznych ofc.

i jak powiesz ze ty masz jeszcze jednak nadzieje i ze moze to trend a nie regula to w nienaukowej dyspucie uslyszysz "no spoko spoko, tak tylko rzucam danymi". W naukowej cie zwyzywaja


@Naxster: W naukowej zwyzywają xDDDD Za to, że ktoś powie, że ma nadzieję, że zdarzy
Dyskusje mają na celu przekonanie innych do swoich racji.


@Slonx: xDDDD Tjaaa... Ciekawe muszą mieć zdanie o tobie znajomi jeżeli wprowadzasz te zasadę w życie.

Też tak kiedyś miałem. dziwiłem sie czemu każda rozmowa kończy sie kłótnią. Potem stwierdziłem, że może wystarczy powiedzieć swoją opinię i wysłuchać innych. I kurde podziałało. Działałoby lepiej jakbym był konsekwentny.

A jak ktoś powie, że bicie dzieci jest spoko?

To spytam się czy lubił być
@Naxster

Ciekawe muszą mieć zdanie o tobie znajomi jeżeli wprowadzasz te zasadę w życie.


Ciekawe jakie muszą mieć o tobie, skoro wydajesz sądy mając zbyt małą liczbę danych. Otóż informuję Cię, że każdy pogląd który Ci towarzyszy w życiu, musi mieć jakieś podwaliny, a te które stoją wobec niego w opozycji, są zagrażające dla ludzkiej samooceny, stąd przekonanie innych daje społeczny dowód słuszności i utrzymuje samoocenę.

Też tak kiedyś miałem. dziwiłem sie
@Slonx: xDDD
to cudowne jak dowody sypia si ęsame z rzeczywistości. Już idziemy w pyskówkę ob WCALE NIE MASZ RACJI JA CI WYTŁUMACZĘ

Otóż informuję Cię, że każdy pogląd który Ci towarzyszy w życiu, musi mieć jakieś podwaliny, a te które stoją wobec niego w opozycji, są zagrażające dla ludzkiej samooceny, stąd przekonanie innych daje społeczny dowód słuszności i utrzymuje samoocenę.

brawo, umiesz używać skomplikowanych zdań. Napisałeś jednak tylko tyle, że