Wpis z mikrobloga

  • 370
@Majk_ Krzysia musi boleć to pytanie, bo fakty i dane statystyczne zazwyczaj przeczą jego tezom. Stąd "nie da się normalnie dyskutować" czyli pleść bzdur bez pokrycia, bo ludzie coraz częściej mówią: sprawdzam. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Majk_ no, ale pomimo wszystko coś w tym jest, niektórzy śmieją sie z innych religii, ze wierzący sa ślepo zaślepieni mowa kapłanów a sami nie inaczej zachowują się wobec tz "naukowców" traktując nieraz badania naukowe jak Biblię wcale ich nie rozumiejąc xD.
  • Odpowiedz
@JakTamCoTam: mając do wyboru argument „bo mi się tak wydaje albo chłopski rozum mi podpowiada” i „badania mówią, ze” zdecydowanie wyżej cenie sobie te drugie nawet jeżeli to ślepa wiara ez zrozumienia. Z pierwszym noe da się rozmawiac, z drugim już jak najbardziej.
  • Odpowiedz
@JakTamCoTam: mając do wyboru argument „bo mi się tak wydaje albo chłopski rozum mi podpowiada” i „badania mówią, ze” zdecydowanie wyżej cenie sobie te drugie nawet jeżeli to ślepa wiara ez zrozumienia. Z pierwszym noe da się rozmawiac, z drugim już jak najbardziej.


To tylko inteligentnie wygląda, ale nieraz wychodzi na to samo co w punkcie 1. Czasem trzeba mieć niemała wiedzę, aby rozumieć niektóre badania i co najważniejsze cała
  • Odpowiedz
  • 5
@Majk_ "chłopski rozum" to rak, ale ćwierćinteligent wycierający sobie gębę nauką, bawi tak samo, bo też nie zdaje sobie sprawy z tego, jak głupio się wypowiada i fakt, że użył słowa "badania" i zatostował linka, tego nie zmienia.
  • Odpowiedz
@Majk_: nie chłopski rozum. Też zauważyłem że za często w dyskusjach pojawia się prośba o badania. Już niedługo trzeba będzie mieć w głowie dane dot 251421616 badań, żeby o czymkolwiek dyskutować. Dodatkowo często wynik "badań" jest uwarunkowany tym kto to badanie finansuje. Jeżeli przedstawiasz logiczne argumenty (na nienaukową dyskusję) to nie potrzebujesz badań.
  • Odpowiedz