Wpis z mikrobloga

@anonim1133: Takim śmigam, i gdy nie potrzebuję zmieniać biegów, i nie jest prawdopodobne hamowanie, wtedy łape z boków, tak że kciuki mam do "góry" i usztywnione nadgarstki.

Jak trzymasz normalnie prosto (koło manetek) wtedy na nierównościach strasznie dostają po dupie nadgarstki, a przynajmniej takie moje obserwacje, kiedy tylko się należy usztywnić nadgarstki.