Wpis z mikrobloga

Stoję sobie w Netto przy bułkach, liczę w głowie ile muszę kupić bo #zakazhandlu aż tu nagle moje skupienie mąci jakaś starsza kobita, która maca bułkę za bułka brudną łapą. Niby wiem, że tak się u nas dzieje, ale skala wprawiła mnie w osłupienie... I tak patrzę na tą kobitę, aż się zorientowała i patrzy na mnie i mówi... Twarde ale chyba świeże. I wtedy mnie olśniło. Włożyłem rękę do jej torby z bułkami które z takim trudem wyselekcjonowała, macam, macam i odpowiadam, że te chyba świeże. Ten wyraz twarzy będę wspominał do końca życia xDDD #czujedobezrczlowiek #truestory #coolstory i trochę #heheszki z #patologiazewsi
  • 34
  • Odpowiedz
@popik3: Bo tak powinno to wyglądać w każdym sklepie, a nie kurła jedyne miejsce, gdzie to widziałam to francuski Lidl. Elegancko podajnik, nakładasz sobie tyle, ile chcesz i bierzesz albo gołą ręką, albo przez folię. Swoją drogą to ostatni kraj, po którym bym się tego spodziewała, bo bagietkę z targu kupuje się tak, że biorą w łapę i hyc do wora. Żadnych rękawiczek, szczypiec, czy coś xD
T.....z - @popik3: Bo tak powinno to wyglądać w każdym sklepie, a nie kurła jedyne mi...

źródło: comment_PBnRZjzWbjGS9d8IYqQz4yWjIF5uVCUp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@popik3: w ogóle bardzo lubię Netto, niedoceniany, pod względem ogarnięcia i uczciwości do konsumenta. Wyprzedzil biedronkowy syf o lata świetlne. Jedyne co mogę mu zarzucić, ze żaden artykuł na prąd od nich nie nadaje sie do użytku.
  • Odpowiedz
@popik3: Jeszcze warzywa mogę zrozumieć, i tak trzeba umyć przed zjedzeniem. No ale gurwa chleba nie przepłukam
(°°
  • Odpowiedz