Wpis z mikrobloga

@robertx: Nie, ten z Maca nie miał tych guzików na dole i był ciemniejszy. On działał tylko tak, że się mu kość przykładało do nosa i wydawał dźwięki, świecił oczami. Też miał ten przycisk na głowie do podnoszenia uszu. Wiem, bo niedawno znalazłam to w szafce i straszyłam nim psa. O dziwo, baterie ma dobre, bo po tylu latach działał dalej. Kurła, kiedyś w Macu, teraz jakby był w sklepie
  • Odpowiedz
W 2000 mieliśmy półki uginające się od towarów. Można było mieć praktycznie wszystko co się chciało.


@WyjmijKija: Przecież wtedy kilka g---o zabawek i zestawów lego kosztowało więcej niż wynosiła średnia krajowa XD
  • Odpowiedz
@Zuchwaly_Pstronk: To samo jakieś lego technic które widywałem w ilościach dwóch zakurzonych pudełek w sklepie z jakąś ceną typu tamtejszych 600zł XD W USA wtedy były z------e tym całe alejki, a wydanie $100 nie było nie wiadomo czym
  • Odpowiedz