Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +112
Z dziwnych sytuacji to wykreślili mnie z rekrutacji przez miejsce zamieszkania.
Zaprosili mnie na rozmowie, wszystko spoko. "Odezwiemy się". Potem po rozmowie faktycznie dzwonią za tydzień, po raz drugi wypytują się dokładnie o to samo, a no i mówią że jestem w dwójce wybranych kandydatów na to stanowisko. Ale oprócz tego zaczynają wypytywać się skąd jestem. Mówię zgodnie z prawdą moje miasto. Na co kobita zaczyna niedowierzać, że można dojeżdżać z tak
Zaprosili mnie na rozmowie, wszystko spoko. "Odezwiemy się". Potem po rozmowie faktycznie dzwonią za tydzień, po raz drugi wypytują się dokładnie o to samo, a no i mówią że jestem w dwójce wybranych kandydatów na to stanowisko. Ale oprócz tego zaczynają wypytywać się skąd jestem. Mówię zgodnie z prawdą moje miasto. Na co kobita zaczyna niedowierzać, że można dojeżdżać z tak
badreligion66 +289
Motorniczy nie był świadomy, co się stało. Nie usłyszał zarzutów i w poniedziałek wyszedł na wolność.
Motorniczego zatrzymała policja i choć badanie alkomatem wykazało, że w chwili zdarzenia był trzeźwy, pobrano mu krew w celu przeprowadzenia badań na obecność alkoholu lub innych środków odurzających. Ostatnią dobę spędził w areszcie.
Prokuratura nie znalazła podstaw, by postawić mu zarzuty popełnienia przestępstwa, w poniedziałkowego popołudnie został więc zwolniony z policyjnego aresztu. Przesłuchano go w charakterze świadka.
Policjanci wciąż analizują nagranie z monitoringu i próbują wyjaśnić, jak doszło do tego tragicznego wypadku.
#wroclaw
Komentarz usunięty przez autora
dobrze ze motorniczy nie byl fanem zielonego i se nie zajaral nawet pare dni wstecz bo przez stara raszple, ktora nie patrzy na boki i nie chcialo sie przejsc pare metrow na pasy, mialby problemy