Wpis z mikrobloga

@Ogar_Ogar: @L3onek: kiedyś właśnie podobno potrafili to po kilka miesięcy ciągnąć (sprawni adwokaci?). Czyli teraz leci to sprawnie? A dojechanie osoby udostępniającej w ten sposób ma jakąkolwiek rację bytu (czy łatwo się wykręcają np. udostępnianiem tylko najbliższym znajomym czy coś?). Bo jeszcze jakiś czas temu słyszałem o sporych problemach przy dochodzeniu swoich praw, usuwaniu i dojeżdżaniu udostępniających przez nasze przepisy i opieszałość serwisów ;_;