Wpis z mikrobloga

Mirki z #lublin - potrzeba mi natchnienia. Chciałbym jutro gdzieś pojechać z żoną i psem tak żeby pies sobie polatał (może jakaś woda?) i żeby było gdzie dobry obiad zjeść. Warunek jeden: mało ludzi (odpadają Kazimierze, Nałęczowy, Janowce itp). Fajnie by było odkryć jakąś nieoczywistą miejscówkę. Ktoś coś?

#lubelskie
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@damyrade: Ścieżka przyrodnicza Bobrówka (jakoś w Ostrowie Lubelskim się na nią wjeżdża jak dobrze pamiętam). Ale tam nie ma co zjeść :D
No chyba, że gdzieś bliżej to może rzeczywiście jakiś Zalew, Firlej czy coś w tym stylu :)
  • Odpowiedz
@damyrade: w takim razie jedźcie na tą Bobrówkę - tam są ludzie, ale niezbyt dużo - raczej rodziny z dziećmi na spacer lub wycieczkę rowerową, ewentualnie staruszki z kijkami :) Albo jakieś stawy wędkarskie (w Niemcach są Wzory, w Niedrzwicy Dużej Cicha Woda itd.). Jak pojedziecie na tą Bobrówkę to weźcie coś od komarów :D
  • Odpowiedz
@bellazi: no właśnie okolice Puław, Kazimierza i Janowca są mi doskonale znane, szukam czegoś nowego.

Pomyślałem o Kozłówce - może nic nowego ale las w pobliżu. Rozważam też Parchatkę ale nie wiem gdzie tam można się spokojnie poszlajać. Wiem, że wybrzydzam ale kończą mi się pomysły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@damyrade: hmmm a może Lubartów i okolice? Mosty pooglądać, Wieprz i te sprawy? W Sernikach masz stawy z altankami przy Wieprzu, W Czerniejowie też jakieś zejście do Wieprza na "plażę", W Lubartowie za parkiem i Pałacem też jakaś "plaża" przy rzece... Ale to raczej nic specjalnego :D Tak o, podjechać zobaczyć i ruszyć dalej :D
  • Odpowiedz