Wpis z mikrobloga

#windows10 #pytaniedoeksperta #it #gorzkiezale #tldr

Japdle kuwa... Historia taka:

Windows lubi się wybudzać z uśpienia... ot taki kaprys. Wyłączyłem możliwość budzenia z klawiatury, myszki, czego tam jeszcze. Z admina powercfg -devicequery wake_armed wychodzi NONE, a ten #!$%@? dalej się sam wybudza z uśpienia. powercfg lastwake gówno mówi. No to ok. Czytam sobie w googlach czym to jest jeszcze spowodowane. Ano se Windows Update waketimer ustawia. No to ja mu pach - wyłączam. A ten #!$%@? dalej budzi kompa, w środku dnia, na największym upale grzeje w pomieszczeniu. Myślę sobie: ja cię #!$%@?ę, teraz będę hibernował kompa.

I wiecie co?

TEN #!$%@? WINDOWS DALEJ BUDZI KOMPA NAWET Z HIBERNACJI.

Jakieś gówno na płycie głównej pozwala ustawienie waketimera, zasilania usb (czyli budzenie urządzeniami wskazującymi też jest możliwe). Trzeba albo włączyć i szybko wyłączyć, albo zasilanie mu odłączyć.

I teraz pytanie konkret: mam płytę ASUS p8p67. Ustawień w BIOSie od groma, cuda na kiju, podkręcanie, woltaż, ale nigdzie nie ma opcji do wyłączenia zasilania po hibernacji.

Jakieś pomysły jak to ugryźć?

A tak przy okazji: też nie wiem co za gówno blokuje mi wyłączanie monitora w bezczynności.
  • 11
@NevilX: Normalnie twoja pomoc jest bezcenna. Mam SSD i tysiąc rzeczy, które trzeba na nowo otwierać (ta zaraz mi ktoś o autostarcie napisze) i też to trochę czasu zajmuje.
@grappas Żeby uniknąć tego budzenia, przełożyłem sobie listwę zasilającą z wyłącznikiem na biurko. Hibernacja + odcięcie zasilania i Windows może sobie próbować budzenia... Z bateryjki CMOS najwyżej ;)