Wpis z mikrobloga

  • 1212
Dzisiaj w drodze do pracy w normalnym ruchu ulicznym użyłem spryskiwaczy, żeby umyć przednią szybę. Za mną (nie spojrzałem) jechał macho w kabriolecie ze swoją laską. Domyślam się, że mógł trochę dostać, ale nie zrobiłem tego specjalnie. Na postoju w korku gość wysiadł, szarpał mi za drzwi i uderzał w szybę. Mam wrażenie, że uszkodził mi klamkę. Całość mam nagraną.

Jest w ogóle sens to gdzieś zgłaszać?

#policja #patologiazewsi #samochody #prawo
  • 160
Miałem brudną szybę i użyłem spryskiwaczy z płyem do mycia szyb który posiada atest, a nie żadnego domestosa kreta czy kwasu, żeby ją wyczyścić tak aby nie stwarzać zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie popatrzyłem się w lusterka bo nie widziałem takiej potrzeby i nie zrobiłem tego specjalnie a jak ktoś jest narwany i chce się bić za to że niechcący oberwał, albo chcąc komuś zaimponować to powinien przejść badania psychologiczne czy
@stawek chyba sobie żartujesz, że będę się rozglądać czy nie jedzie jakoś kabriolet i czy mogę użyć spryskiwacze


@Ritycho: szczasz tez z balkonu na ludzi i masz w dupie czy ktos przechodzi czy nie? jestes gorszym zjebem od OPa on sie przynajmniej przyznaje ze nie zrobil tego specjalnie. Blizej ci do mentalnosci goscia z merola.
@blunch: ja zawsze spojrzę do tyłu czy nie jedzie za mną np. motocykl czy kabrio.
Często jako motocyklista obrywam spryskiwaczami i wali ode mnie na kilometr potem. Raz ktoś miał wlany jakiś syf i zaczęła mi schodzić warstwa ochronna z szybki na kasku - 250zł w plecy na nową...