Wpis z mikrobloga

Część 3 walki z kratami.

tl;dr: kłócimy się o kraty w bloku

W połowie marca otrzymaliśmy odpowiedź od komendanta miejskiego straży pożarnej. W skrócie, że bez zbędnej zwłoki zostaną podjęte czynności kontrolne.
Niedługo po tym, zauważyliśmy nowiuteńkie instrukcje przeciwpożarowe na klatce schodowej, ale do tej pory nic poza tym. Na instrukcji można przeczytać to:

W obiektach (...) jest zabronione (...)

p) zabudowywanie korytarzy, klatek; wydzielanie korytarzy bez zgody i pozwolenia uprawnionych organów


( ͡º ͜ʖ͡º)

Tak czy inaczej, zrobiliśmy się trochę niecierpliwi i niebieski zadzwonił do straży pożarnej zapytać o status sprawy. Pani w słuchawce przeprosiła za długi czas oczekiwania, tłumacząc, że jest ich 6 osób i 140 otwartych spraw. W tym nasza. Co więcej, dowiedzieliśmy się, że zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Na chwilę obecną spółdzielnia przerzuca się pismami z sp, ale mam nadzieję, że się nie wywiną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podobno dostaniemy kolejne pisma, z informacją o podjętych działaniach i wynikiem sprawy.

Aby uniknąć wołania wielu osób, zakładam tag dla zainteresowanych. Może się doczekamy. #galeriowiecnapowstancow

taguje #wroclaw - chodzi o galeriowiec przy ul. Powstańców Śląskich 112-122

#strazpozarna #budownictwo #prawo
Kynareth - Część 3 walki z kratami. 

tl;dr: kłócimy się o kraty w bloku

W połow...

źródło: comment_wvbcutp7rGehLD9jy0RAHHPLwaqj2zHc.jpg

Pobierz
  • 104
  • Odpowiedz
  • 5
@RatKing serio mi przeszkadzają te kraty. Mam dwa psy z którymi chodzę na osobne spacery. Chodzę do pracy, do sklepu itd. To jest nawet kilkanaście razy dziennie albo i więcej otwieranie i zamykanie tego gówna. Tylko rano przed pracą muszę to zrobić 5 razy. Drzwi wejściowe wystarczą. Na dole też jest zamknięte.
  • Odpowiedz
@Kynareth: Ok. Pamiętaj, że tego typu postawa społeczna działa w obie strony. Kiedyś przepisy będą stać po stronie sąsiada.

Gratuluję dołożenia swojej cegiełki w tą stereotypową polską sąsiedzką zawiść. Robisz to dobrze. Młode pokolenie, 20-latków, już spaczone stylem życia swoim rodziców. Mi się nalezy, bo ja mam pieski, bo ja jestem osią wszechświata. Klasyka.
  • Odpowiedz
@kundziukundziu: W wielu blokach są tego typu przegrody, bo większym problemem sa kradzieże niż zagrożenie pożarowe. To się nie wzięło znikąd. Jesli jest to niezgodne, to luz, po prostu widzę po tej lasce, że jej mocno sodówka uderzyła i jest przyszłą grażyną, złośliwą sąsiadką. Na bank nawet ze wspólnotą nie rozmawiała, bo siedzi w piwnicy i się boi wyjśc do ludzi. Ale donosik? Super sprawa.
  • Odpowiedz
@RatKing ziomek, te kraty to naruszenie podstawowych przepisów p. poż. Ciekawe co byś powiedział gdyby wybuchł pożar i ktoś się zgrilował na tych kartach żywcem. Takie durne rzeczy trzeba tępić, podobna sytuacja jesli jadę karetką do pacjenta i na mojej drodze stają durne kraty, spoko, mi to rybka, poczekam na strażaków którzy je rozetną, gorzej z tym kto potrzebuje pomocy.
  • Odpowiedz
@RatKing: Jestem złośliwą grażyną bo się domagam przestrzegania przepisów, o #!$%@? xD
Mam nadzieję, że jak się spotkasz w ciemnej uliczce z kilkoma panami ubranymi na sportowo i większość z nich uzna, że im się należy twój portfel to też się ochoczo dostosujesz xD Ja się nie będę się dostosowywać do widzi mi się starych bab, Ty sobie rób co chcesz.
Może cię zagrożenie pożarowe nie rusza, ale byłam świadkiem
  • Odpowiedz
@RatKing: To, że mi one przeszkadzają to tylko jeden z powodów, ten najbardziej codzienny. Zamki w tych kratach są #!$%@? i miałam sytuację, że nie mogłam się dostać do mieszkania. Kto by się nie #!$%@?ł?
A jak widzisz powodów przeciwko tym kratom jest cała masa. Może kiedyś komuś mój donos uratuje życie :)
  • Odpowiedz
@Reality: Podobno to założyli mieszkańcy na swój własny koszt, samowolnie, 30 lat temu. Tak mówił jakiś tam kierownik ze spółdzielni. Na swój koszt też naprawiają te zamki jak się popsują.
Plotka jest taka, że stało się to w wyniku psychozy, po morderstwie w tym bloku. Ale nie wiem jak było naprawdę.
  • Odpowiedz
@Kynareth: No to spoko, ale może można przepilowac. XD Jesli spółdzielnia się nie zgadza i raczej nie stoi po stronie tych ludzi + straż pożarna. Ja bym serio poszedł do prawnika zapytać czy za zniszczenie tego coś by groziło i jeśli nie to otworzyć sobie drogę. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Reality: sama nie wiem czyje to teraz niby jest. Spółdzielnia na pewno jest uprawniona do usunięcia tego, ba, nawet zobowiązana! nie jestem pewna czy każdy inny też :P Na razie poczekam, któregoś pięknego dnia obudzi mnie huk pękających dup XD
  • Odpowiedz
@Kynareth: #!$%@? ale byłby kwik jakby ich zamykać na kłódkę w nocy na losowe dni tygodnia rano klika razy XDDDDDD
Inba nie z tej ziemi łącznie ze strażą pożarną pewnie by wezwali bo by flexa nie mieli u siebie xDDDDDDDDD
  • Odpowiedz
@kantek007: Ile tych zamków jeszcze mam mieć? xD może #!$%@? podwójne kraty XD
poza tym co za #!$%@? retoryka, że akurat pasują mi przepisy xD tobie pasują prawa człowieka a może ja mam ochotę ci #!$%@?ć? xD
  • Odpowiedz