Wpis z mikrobloga

@Basteq: Właśnie dlatego Polacy nie chcą wracać...
W GB każdy każdemu chce pomóc i do sieci wrzuca filmik gdy im się uda...
W PL każdy każdemu chce dowalić i też wrzucają filmik jak im się uda...
  • Odpowiedz
@Basteq: jak wracam z pracy na rowerze to przecinam drogą gdzie są dwie dwupasmowe jezdnie. Na pierwszej z nich zaraz są światła i kierowcy ciężarówek często mnie przepuszczają, patrzą w lusterko i machają, że mam wolne - bardzo to jest przyjemne ;)

  • Odpowiedz
@Basteq: u nas typ na motorze jechałby 50, przechodzień ze słuchawkami na uszach nie patrząc wchodzi na środek a kierowca autobusu jeszcze by się zaśmiał pod nosem xD
  • Odpowiedz
@Basteq: dla Polaka taka to jest kosmiczna abstrakcja. Jezdnia jest ich i tylko ich. Wszyscy dobrze wiemy, ze przechodnie maja ZERO szans w starciu z pedzacymi metalowymi puszkami, a i tak w srodkach zatloczonych miast wiekszosc kierowcow #!$%@? i ma w dupie wszystko. Mam wrazenie, ze niektorzy bardziej sie boja o rysy na zderzaku od polamanych kosci przechodnia niz o to, ze ktos straci zycie i zdrowie.
  • Odpowiedz
@Basteq: Widziałem taką sytuacje na Dolnej w Warszawie, gość musiał #!$%@?ć motor żeby nie wjechać w babke która przemykała między autami stojącymi w korku, pewnie mocno porysował maszyne, ciekawe czy można obciążyć pieszego kosztami w takiej sytuacji
  • Odpowiedz
@Basteq:
– O, spójrz, jak oni się ruszają! Te kocie ruchy! Te gesty rękami!
– A po co nasi chłopcy mieliby się tak gibać?
– Po co? Po co?! Po to, żeby nie wyglądać jak żelbetonowy kloc! Polski gangster nie ma luzu. Rusza się jak wóz z węglem, a przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak #!$%@? mieście... Nie jest tak, Czarnuchu?
  • Odpowiedz