Aktywne Wpisy

Mieliśmy z #rozowypasek dość stresujące i pracowite dni. Weekend miał być zwieńczeniem tego, chwilą zasłużonego odpoczynku. Z racji z tego że ja całą sobotę miałem już wolną, a różowa miała kilka spraw do załatwienia i wracała późnym wieczorem to zdeklarowałem się że przygotuję coś specjalnego na wieczór. Wpadłem na pomysł że w sumie napiłbym się wódki. Po prostu, bez żadnych udziwnień, kolorowych napojów, muzyki w tle. Po prostu. Więc czekając na różową

szklarskaporeba +255
Wolam wszystkich plusujacych ten wpis.
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje




#4konserwy #neuropa #libertarianizm i troche #filozofia #polityka
@PanLogik: A to na tym nie polega większość protestów? Wszędzie pokazujesz jaki jesteś biedny i zdesperowany do tego stopnia że przywiązujesz się do drzew, głodujesz, rozbijasz namioty przed
A nie ma na niepełnosprawnych. No chyba coś tu jest nie tak. Jeśli im nie chcemy dać pieniędzy, to na powyższe cele tym bardziej
@tymczasowe_konto333: To jest protest w ktorym ktos twierdzi, ze nalezy mu sie cos ekstra i taki zawsze jest obrzydliwy. Ten jest obrzydliwy do kwadratu z powodow o ktorych pisalem wczesniej. Natomiast jesli ktos protesuje przeciwko jakiejs wojnie, cenzurze czy innym kretynizmom, to wtedy jest to w pelni uzasadnione.
w przeważającej większości cierpią. To się
@samuraj24: Wiemy, wiemy. Wystarczająco dużo memów o tym było.
Komentarz usunięty przez moderatora
@kiera1: Nic nie bredzę tylko własnie stawiam pytanie - czy cierpią aż tak, czy nie.