Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W ogóle beka z tych dychotomii dyktowanych przez dziwkarzy i stulejarzy: albo chodzisz na #!$%@? i ruchasz za 300 zeta albo jesteś beta-cuckiem i podrywasz jakieś odpadki społeczne. Opowiem Wam swoje przemyślenia na temat związków i chodzenia na panienki.
Obecnie lvl 21, pierwszy raz na dziwkach w wieku 18 lat. Nie był to mój pierwszy raz. Wcześniej uprawiałem seks z dziewczyną, która była średnio ładna, ale bardzo mi się podobała z charakteru. Jak ze sobą zerwaliśmy i skończyłem 18 lat, to postanowiłem pójść kiedyś na panienki. Znalazłem na odlotach takiego milfa z mojego miasta, cena w sam raz, opinie pozytywne. Bardzo dobrze wspominam. Diva dobrze się mną zajęła, wiedziała gdzie dotknąć i jak spojrzeć żeby krew zaczęła buzować. Potem byłem u jeszcze kilku innych, ale z prawie żadną nie było tak dobrze. Problemem z chodzeniem na dziwki dla mnie było to, że mało która umiała wytworzyć intymną atmosferę. Raz utopiłem 200 zł u jednej i nawet nie podnieciłem się, bo była tak nudna i nijaka. Nie było żadnej atmosfery, której pożądałem. Sam fizyczny seks to dla mnie przeżytek, zwierzęca aktywność którą równie dobrze mogę zastąpić masturbatorem za 200 zł i kolekcją klasyki Sashy Grey.
Co do ciekawszych eksperymentów z chodzeniem na dziwki, to byłem raz nawet u tak zwanej shemale. Żadna (żaden?) tak dobrze się mną nie zajęła. No po prostu jak odkurzacz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W międzyczasie byłem oczywiście w kilku związkach. Dziewczynom nic nie mówiłem o swoich hobby, bo i po co? Chodziłem regularnie na badania i oddawanie krwi, więc byłem pod kontrolą. Poza tym jestem świadomy zagrożenia i żeby zarazić się u dziwki podczas seksu w gumie jakimś syfem, to trzeba mieć szczęście. Oczywiście chodziłem do takich które oferują trochę wyższy standard jeśli chodzi o higienę. Wiem, że czasem jest z tym różnie i te panienki przyjmują po 10 facetów dziennie i rzadko biorą prysznic.
No ale co do związków. Z twarzy jestem takie może 7/10. Może byłoby lepiej gdybym częściej chodził do fryzjera i umiał układać sobie włosy. Zwykle ubieram się normalnie, bez fajerwerków. To co mi pozwalało znajdować dziewczyny, to gadane. To nigdy nie były jakieś bywalczynie klubów czy idiotki z kosmetologii. Studentki dobrych kierunków, po dobrych liceach, ambitne, niezależne. Nie szukały wielkoszczękich chadów którzy by je zabawiali rozmowami o suplach i wakacjach, tylko o kulturze, literaturze, ciekawych zainteresowaniach, przeżyciach i refleksjach. No i że się tym interesuję, to nie było problemu żeby w niedługim czasie znaleźć się sam na sam.
No i tu właśnie te moje przemyślenia. Może seks z tymi dziewczynami nie był najlepszy. Miały opory przed seksem oralnym i trudno było się zgrać, to koniec końców zawsze byłem spełniony i zadowolony. I miałem co wspominać. Bo u dziwek to tylko zaruchasz i spadasz. Nie ma dalszej relacji, jakiejś rozmowy, śmieszkowania. Zwykła fizyczna czynność która kończy się tylko spełnieniem, które szybko mija. No i zwykle 200-300 zł mniej w portfelu. Z partnerkami jest ta atmosfera, długa gra wstępna i zalotne spojrzenia. Najbardziej denerwuje mnie że u dziwek rzadko kiedy można wynegocjować właśnie takie typowe GFE. Wiecie, siedzimy na kanapie i się miziamy, rozbieramy się, w końcu ręka trafia pod bieliznę, całujemy się itd. Nie ma tego. Wychodzisz z łazienki, ona prawie naga. Z dziewczynami jest inaczej i to bardzo lubię. Ile to razy gra wstępna potrafiła trwać z godzinę. Oglądaliśmy jakiś serial i się dotykaliśmy. Najbardziej kręciło mnie kiedy się do mnie odwracała i chciała pocałować, a ja uciekałem ustami. Lubiłem się drażnić i one też to lubiły. Przynajmniej te moje partnerki lubiły być stroną uległą i podporządkowaną. Z prostytutkami też jest tak, że są uległe, ale do czasu. Jakaś taka uległość autorytarna, bo przecież to ona jest tutaj gospodarzem i w każdej chwili może zatrąbić po swoją alfę. I wtedy beta-dziwkarz musi czym prędzej zakładać spodnie i spadać w podskokach.
Ogunie to polecam sobie spróbować z jakąś fajną dziwka, ale nic nie zastąpi dobrej relacji z dziewczyną która kupuje z myślą o tobie bieliznę erotyczną i podczas oglądania filmu sprawdza ile zostało, bo ma aż taką chęć na ciebie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#roksa #divyzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
W ogóle beka z tych dychotomii dykt...

źródło: comment_r4gYR9ton8d2zBekrZgPAQvyrjEV7rtj.jpg

Pobierz
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania:

z dziewczyną która kupuje z myślą o tobie bieliznę erotyczną i podczas oglądania filmu sprawdza ile zostało, bo ma aż taką chęć na ciebie

Tylko że przeciętny Mirek chodzący na divy bo nie może znaleźć żadnej różowej, a co dopiero różowej która będzie z myślą o nim kupowała bieliznę erotyczną. Kiedy w to kurła zrozumiecie. Za każdym razem są te wysrywy "HURR DURR A GDZIE UCZUCIA". No właśnie nigdzie. Typowa
@AnonimoweMirkoWyznania:
TL:DR

Seks z normalną dziewczyną jest lepszy od ruchania dziwki


NO NIESAMOWITE ODKRYCIE KAPITANIE OBVIOUS! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To co mi pozwalało znajdować dziewczyny, to gadane. To nigdy nie były jakieś bywalczynie klubów czy idiotki z kosmetologii. Studentki dobrych kierunków, po dobrych liceach, ambitne, niezależne. Nie szukały wielkoszczękich chadów którzy by je zabawiali rozmowami o suplach i wakacjach, tylko o kulturze, literaturze, ciekawych zainteresowaniach, przeżyciach
L.....N - @AnonimoweMirkoWyznania: 
TL:DR

 Seks z normalną dziewczyną jest lepszy ...

źródło: comment_ZppW8GfSZnY9MtE1qUsJ39miuMxIP2h2.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: no ale czego ty niby chcesz za te kilka stow? Prostytutki to czesto kobiety, ktore chca zarobic po prostu na zycie, zeby miec za co jesc i troche odlozyc. Jestes jednym z wielu to czemu ma sie starac? Umowieni jestescie na usluge i tyle. Nie musi robic nic poza tym, lol.
Jak ci zalezy na intymnosci to nie wiem, poszukaj dziewczyny, niekoniecznie do zwiazku, tylko do jakiegos fwb, czy zwiazku
Nie no jak chcecie oddaną laskę gorącą sztuke, ktora się będzie o was troszczyć i będzie się z wami bzykala to weźcie sobie Azjatke. Tylko musielibyscie dobrze zarabiać i jako tako ogarniac życie bo większość chce rodziny.