Wpis z mikrobloga

@Szpurka: Kiedyś zawsze wstawałem na walki bokserskie w środku nocy, nawet nie wiedziałem że wtedy wszyscy o mnie myślą co też porabiam, kim jestem, dokąd zmierzam.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Szpurka: kolega ma działkę na wsi, a z niej dobry widok na bloki i domy (pozdro PGR). Zawsze jak tam jestesmy i walimy wodę, to obczajamy, kto nie śpi.

I zawsze komentarz - o, Kowalski nie śpi xd
  • Odpowiedz
@Szpurka
@Lapidarny w zeszłym tygodniu był wykop o tym jak sąsiadowi się nie podobało, że się u kogoś w pokoju ciągle światło w nocy pali. Zadzwonił na policję, okazało się że 4 krzaczki były pod lampami.
  • Odpowiedz
@Szpurka: generalnie to tak nie mam. Ale jest wyjątek. Odkąd się przeprowadziłam, mam naprzeciwko jedną kamienicę. Pracuję często nocami, sporo siedzenia przed komputerem. Biurko przy oknie. Po drugiej stronie żyje ktoś z dokładnie takim trybem życia jak ja. I szczerze mówiąc, traktuję już tę osobę jak dobrego znajomego i aż mam ochotę się uśmiechnąć jak patrzę w to okno. Nie wiem kto tam mieszka, nigdy nie widziałam żadnej sylwetki i
  • Odpowiedz
@Szpurka: Ja raczej nie, czuję wręcz jakąś więź z tymi ludźmi, że ktoś o tej porze "żyje". Za to moi sąsiedzi plotkują między sobą co ja robię po nocach, że wszystko zapalone do samego rana, teorie już były takie, że masakra - tak, szpieguję ich więc wiem :)
  • Odpowiedz
Ej, Wy też tak macie, że jak idziecie gdzieś nocą i widzicie zapalone światło w jakimś bloku, to myślicie co ta osoba teraz porabia, kim jest, jak żyje, itp?


@Szpurka: z blokami nie. Ale jak jestem na działce, obok której przebiega linia kolejowa, to bywa że wieczorem wychodzę z domku i patrzę na przejeżdżające pociągi i zastanawiam się jacy ludzie tam jadą, czy myślą o tym czy ktoś na nich
  • Odpowiedz