[H.....m]

#depresja #przegryw #fobiaspoleczna #nerwica #komunia #feels #pepe #gorzkiezale #pomocy
Uwaga czytając moje poniższe wysrywy można poczuć głębokie zażenowanie.

Jak sobie pomyśle, że wkrótce bede musial przesiedzieć przez pare godzin przy stole komunijnym to, aż mnie duszności i nagłe ataki lęku biorą.

Po pierwsze bede sie zastanawiał przy każdym ruchu ciala czy panuję na nerwowymi ruchami i nie robie z siebie świra.
Umiem jeść kulturalnie ale jak kilkadziesiąt osób patrzy mi sie na ręce to dostaje ogromnego stresa.

Po drugie pewnie się nie bede odzywał bo, zawsze jak próbuje odezwać w grupowej rozmowie, wiecie gdy każdy gada i trzeba sie wtrącic miedzy jednego a drugiego, to u mnie skończy sie to na dwóch niewyraźnych sylabach i zrobie z siebie świra.
Moje zainteresowania, przemyślenia mogą być dla normalnych ludzi nietypowe, nie chce narobić rodzinie wstydu.
Wkońcu ktoś mnie zapyta czego tak cicho siedze, bede musiał coś wymyślić żeby to brzmiało normicko.

O ściągnieciu marynarki nawet nie myśle, przy takim stresie bedę miał duże mokre plamy
kurna żebym sie tylko czymś nie #!$%@?ł na spodniach, koszuli

Najgorzej jak jak ktoś rodzeństwa opowiada o swoim życiu, przyjdą z patrneramii, beda opowiadali o sukcesach w pracy o hobby, wtedy wole zapaść sie pod ziemie żeby uniknąć podobnych pytań

Kurna musze pamietać żeby nie wycierać spoconej ręki jak ktoś wyciąga ręke na przywitanie bo wypadne na creepa.

najbardziej boli że przynosze wstyd i negatywne świadectwo mojej rodzinie, wychowali mnie bardzo dobrze, a wyjde na niecywilizowanego wieśniaka który nie wie jak sie zachować, to moja wina że wybrałem życie w #!$%@?. nie ich

Mam nadzieje że istnieją ludzie tutaj którzy potrafią zrozumieć co czuje

[J.....y]

@Haradrim #!$%@? się nie wybiera.