Wpis z mikrobloga

@Lelkomtu:
http://jasonhunt.pl/tuz-przed-matura-kwitly-kasztany/

Słynny Jason Hunt znany też kiedyś jako Kominek chwalił się takimi rzeczami

Szybko przeszliśmy od słów do czynów i w ciągu godziny oczyściliśmy nadmorski park z zieleni. A potem ilekroć wypiliśmy, to w trakcie pijackich spacerów wyrywaliśmy krzewy, kwiaty, łamaliśmy gałęzie, strzelaliśmy z wiatrówek do łabędzi.
Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Z tego co wiem już nigdy nikt nie powtórzył tego dzieła. Drąc się wniebogłosy rzucaliśmy w siebie kwiatami wyrwanymi
Mam takiego "znajomego". Ot raz na miesiąc jak idziemy na piwko z ekipą to się napatoczy. I nie ma #!$%@? wyjścia, jeśli nie #!$%@? kosza na ciuchy z PCK, nie #!$%@? w nocy petardą pod czyimś oknem albo chociaż nie przekręci znaku. Wielokrotnie mówiliśmy mu, że jest #!$%@? na co on tylko wzrusza ramionami i idzie se dalej zadowolony. Po prostu trzeba mieć porysowaną banię xD