Wpis z mikrobloga

@BzdziagwaLujka: To jest dzień, w którym społeczność Mikrobloga dowiedziała się, że istnieją choroby psychiczne i szok! to są też prawdziwe choroby, z powodu których można być na zwolnieniu lekarskim, a nawet mieć z tego powodu orzeczenie o niepełnosprawności i rentę. Szok, niedowierzanie, miliony pytań bez odpowiedzi. Bądź dla nich łagodna, takie informacje, burzące cały światopogląd, mogą wywołać strach, agresję, a nawet głupie komentarze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moja mama ma dwie niesprawne ręce, jedna sparazlizowana druga praktycznie nie rusza, przepracowala ponad 30 lat bez żadnych zasiłków ani nic i jej nie chca przyznać renty nawet na pół roku, a tutaj jakas mloda laska bo jej zle w zyciu i pewnie moze z rok przepracowała dostała rente tylko po papierach od psychiatry... jak tego #!$%@? zusu nie #!$%@??!( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BzdziagwaLujka:
@BzdziagwaLujka: Ludziom naprawdę się wydaje, że wystarczy sobie powiedzieć "bądź silna/y", wziąć się w garść, chodzić do pracy na siłę, spotykać się z ludźmi, a depresja i inne choroby psychiczne same wyparują, tak z dnia na dzień. Nie dociera, że istnieją takie choroby i fobie, które nie pozwalają przekroczyć progu mieszkania, ale to chyba naprawdę trzeba przeżyć, czego nie życzę nikomu, aby zrozumieć. Wiem, że w takich stanach siedzenie w domu
@BzdziagwaLujka: doskonale cie rozumiem. Miałem kumpla co przechodził depresje, 6 miesięcy na zasiłku. Próbowaliśmy wszystkiego. Xanax, piwerko w pubie, pizza i koncerty, jednak dalej nie przechodziło. Z tej depresji zrodziła się EPka którą nagraliśmy paląc blanty i pijąc żołądkową. Niestety ciągła obawa przed tym, że jak wróci do pracy to go zwolnią nie pomagała w leczeniu. Ostatecznym lekarstwem okazała się premiera play station 3 i kolega grzecznie mógł wrócić do pracy