Wpis z mikrobloga

Znajoma #rozowypasek typu orka zapisała się ostatnio na jakiś fitness, czego skutkiem są wciąż te same zdjęcia samej twarzy w mocnym makijażu.

Dzisiaj wrzuciła kolejne identyczne zdjęcie (oczywiście w mocnym makijażu i na siłowni, a jakże), a jej psiapsióły zaczęły komentować, że już widać efekty ćwiczeń. No ja pierdzielę, ćwiczeń czego? Być może koleżanka schudła i waży już poniżej 3,5 tony, także jakby ktoś chciał ją ujeżdżać, to już nie musi mieć prawa jazdy kat. C. No ale do cholery, jak po samej twarzy one stwierdziły, że widać efekty ćwiczeń? Ma jędrniejsze podbródki? Wszystkie cztery? Nie rozumiem.

#logikarozowychpaskow #bekazgrubasow #fitness
  • 10
@gowmaster To norma. Też znam takiego wieloryba. +130 kg, nie ćwiczy. #!$%@? sobie selfie w mocnym makijażu i ma 100+ lajków i ~20 komci o tej samej treści: "o jaka ślicznotka", "piękniejesz z każdym dniem kochana", "coraz lepiej wyglądasz", "chyba coś ostatnio zrzuciłaś". Tak, #!$%@?, zrzuciła. Siedząc na piździe w domu, bo nawet do roboty nie ruszy dupy, tylko jej mąż #!$%@? na nią i bachora, którego już utuczyła prawie jak siebie,
tylko jej mąż #!$%@? na nią i bachora, którego już utuczyła prawie jak siebie, a ona twierdzi, że musi wychowywać Dżejsiczkę i nie pójdzie do pracy


@keane: hm, a maz czemu milczy? mnie sie zawsze wydawalo, ze to powinna byc wspolna decyzja..
@keane: No cóż. Oby takich ludzi było coraz mniej, bo średnio mi się uśmiecha codzienne obcowanie z nimi, chociażby tylko mieli stać kilka metrów ode mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Shyvana: Gdybyś w swoim otoczeniu miała kilka takich waleni, to uwierz, że też byś się frustrowała.

@Arachnofob: Pij wolniej, wariacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)