Wpis z mikrobloga

śmieszne są te gwary w Polsce
np. w Krakowie wychodzą na pole, kosz to dla Ślązaków hasiok, w Łodzi na bilet okresowy mówią migawka, a na Podlasiu na samolot mówią ŁOOOOOOOO
  • 106
  • Odpowiedz
@Wiktor426: Również w życiu nie słyszałem takiego zwrotu w Szczecinie. Za to po latach odkrywam, że w mojej podstawówce była jakaś ukryta opcja rosyjska bo uczono mnie interesujących rusycyzmów, jak np. użycie как (jak) zamiast "niż". Może to uroki osiedla koło poligonu.
  • Odpowiedz
@turbojez: Ale tak w ogóle to fajnie jest się dowiedzieć, że się mówi gwarą gdy się nie było tego świadomym. Np. tu na Wykopie dowiedziałem się, że nikt nie wie co to jest "kambur", podczas gdy w moim otoczeniu (szkoła, rodzina) jest oczywistym, że "kambur" to duży kamień.
  • Odpowiedz
kosz to dla Ślązaków hasiok

@turbojez: Tarnów here, w podstawówce od 4 klasy nikt inaczej nie mówił jak hasiok, nie wiem skąd to się wzięło

"hajcować" znaczy palić

@savanna: Tarnów here, ojciec mówi tak od niepamiętnych czasów, ze śląskiem nie ma nic wspólnego

Koles/typ = many

Dziewczyna/laska = szmula

@PtactwaWiele: Tarnów here, szmula też się u nas przyjęła szybko, ale "many" widywałem raczej w necie w rozmowie z ludzmi
  • Odpowiedz