śmieszne są te gwary w Polsce np. w Krakowie wychodzą na pole, kosz to dla Ślązaków hasiok, w Łodzi na bilet okresowy mówią migawka, a na Podlasiu na samolot mówią ŁOOOOOOOO
@trgf przecież tak się mówi wszędzie, w życiu nie słyszałem, żeby ktoś mówił że idzie gdzieś "pieszo", tylko "na nogach" albo "na piechotę", ewentualnie "piechotą".
np. w Krakowie wychodzą na pole, kosz to dla Ślązaków hasiok, w Łodzi na bilet okresowy mówią migawka, a na Podlasiu na samolot mówią ŁOOOOOOOO
@Mawak: a wiesz co to jest ymyhyza? :D
@turbojez: to nie jest związane z tym, że taka jest nazwa produktu biletu okresowego sprzedawanego w Łodzi, a nie żadna gwara? ;p
@meshack: ostatnio mi dziewczyna tak powiedziała to siedziałem skołowany i nie wiedziałem o co chodzi, także w Wielkopolsce to działa :P
( Jesteśmy z Wielkopolski )
@Kaelthas: i w sumie dobrze.
@KulfonToPrzyMnieModel: wpisz sobie w google grafika dwór i pole to zobaczysz gdzie my wychodzimy a gdzie ty wychodzisz ;-)
Pewnie jeszcze mówisz "temperówka" na "strugaczkę", co? xD