Wpis z mikrobloga

@Polkopsky: Kolego, ale faktów nie zakrzyczysz śmiesznymi obrazkami. Jak już pisałem - Duke jest spoko. Jednak na jego męskość składa się cała masa gadżetów... Jakieś kamizelki, podkoszulki, pas z 'męską' klamrą, fryz a'la nieślubne dziecko Elvisa i Detektywa Rutkowskiego, cygaro, ciemne okulary... Te wszystkie rzeczy krzyczą "Patrzcie! Jestem męski!" i spełniają swoje zadanie. Sęk w tym, że Marv nie potrzebuje gadżetów by wszyscy dokoła wiedzieli, że to #!$%@?. Wystarczy, że jest.