Wpis z mikrobloga

@shiningsky: różnica jest i to ogromna tu się zgadzam w 100%. Tylko taki baobabun też cwaniaczka przez internet udaje, a przychodzi do jakiegokolwiek spotkania z osobą którą wyzywał to siedzi cicho jak mysz pod miotłą i jeszcze szuka wytłumaczeń bezsensownych. Potrafi powiedzieć za plecami to powinień to powtórzyć w oczy tej osobie, albo niech nie zgrywa kozaka jak krasula...